Inwestowanie online – jak zacząć i o czym pamiętać?

Trwająca pandemia skutecznie uziemiła w domach wiele osób, które przez to mają ograniczone pole manewru w podreperowaniu osobistego budżetu. Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia. Dobrym sposobem na zarobienie dodatkowych i wcale nie małych pieniędzy może być inwestowanie online. Wbrew pozorom, rozpoczęcie przygody z tradingniem nie jest trudne. Komplikacje mogą pojawić się, gdy przyjdzie nam po raz pierwszy ulokować kapitał w danym aktywnie. Jak zatem wejść w świat inwestycji przez Internet? O czym pamiętać?

Inwestowanie online jest wyrażeniem dość ogólnym. Może ono bowiem oznaczać szereg różnych czynności, których celem jest oczywiście pomnożenie posiadanej gotówki przez ulokowanie jej w odpowiednie aktywa bez wychodzenia z domu. Poszczególne aktywności powiązane z tradingiem różnią się od siebie wieloma czynnikami. Jednak ogólne zasady rozpoczęcia przygody z inwestowaniem przez Internet są dość uniwersalne i warto się z nimi zapoznać zanim jeszcze dobije się pierwszego dealu.

Giełda? A może coś innego?
Gdy mówi się o inwestowaniu przez Internet, zwykle rozumie się przez to wejście na giełdę. W największym skrócie, zarabianie w ten sposób wymaga na samym początku założenia rachunku inwestycyjnego (nazywanego również rachunkiem maklerskim) i przelania na niego odpowiedniej sumy pieniędzy. Proces ten może potrwać kilka dni, gdyż niezbędne będzie fizyczne podpisanie umowy z bankiem i dostarczenie wszystkich niezbędnych dokumentów drogą pocztową.

Po tym nie pozostaje już nic innego, jak wyszukanie interesujących akcji i złożenie zlecenia o ich kupnie. Na kolejny krok przyjdzie czas, gdy uznamy, że nabyty aktyw osiągnął na tyle satysfakcjonującą już wartość, że możemy go sprzedać. Nie zawsze udaje się to zrobić z zyskiem. Niestety, zdarza się, że trzeba pozbyć się akcji, gdy ich notowania znaczącą spadają i w ten sposób ratować się przed bankructwem.

Co jednak, gdy np. nie chcemy inwestować tylko w akcje? Albo niekoniecznie zależy nam na nabywaniu aktywów, a jedynie na przewidywaniu ich kursów? Tu ciekawą alternatywą mogą być kontrakty CFD, którymi handlować można chociażby przy pomocy platformy Plus500. Tego rodzaju umowy zawierane są między dwiema stronami. Zakłada się w nich, że sprzedający zapłaci różnicę między aktualną wartością (w dniu wykonania kontraktu) danych ściśle określonych aktywów (mogą być to akcje, ETF-y, waluty, kryptowaluty, towary, surowce i wiele innych) a ich wartością w dniu ustalania kontraktu. Jak zostało wspomniane – kupujący nie staje się tu właścicielem aktywu bazowego, a jedynie zakłada, że jego kurs wzrośnie, a to pozwoli mu zarobić. Taki handel to świetna alternatywa chociażby dla tych, którzy na start nie mogą pozwolić sobie na ulokowanie (i poniekąd zamrożenie) dużych ilości pieniędzy.

Jeśli nie giełda i kontrakty CFD, to może Forex? Albo kupno na własność kryptowalut? Ulokowanie kapitału w obligacjach czy funduszach inwestycyjnych? Wybór pod tym względem jest naprawdę spory. Wszystko zależy od zasobności portfela oraz tego, na którym rynku czujemy się najlepiej.

Zdobądź wiedzę
Bez względu na to, gdzie i w jaki sposób zamierzamy inwestować, niezbędne jest dokładnie poznanie rynku, na którym chce się działać. Rozpoczęcie tradingu online z technicznego punktu widzenia jest łatwe. Schody zaczynają się, gdy trzeba zacząć na tym zarabiać. Podstawowym błędem popełnianym przez początkujących inwestorów jest podejmowanie działań bez posiadania podstawowej wiedzy inwestycyjnej. Dlatego też, zanim ulokuje się swoje pierwsze pieniądze w wybranym aktywie, należy zapoznać się z podstawowymi pojęciami, sprawdzić, jak analizować wykresy kursowe, opracować swoją strategię tradingu i dopiero wtedy ostrożnie stawiać pierwsze handlowe kroki.

Skąd wiedzieć, gdzie inwestować?
Nie można wskazać jednoznacznie, w co najlepiej zainwestować pieniądze. Decyduje o tym wiele czynników. Dla każdego tradera intersujący może się wydać zupełnie inny rynek. Jednego inwestora pochłonie tradycyjna giełda, a drugiego wciągnie kupowanie kryptowalut.

Przy wyborze formy tradingu pomocne może okazać się określenie, ile pieniędzy chce się przeznaczyć na inwestycje (mały budżet początkowy raczej nie pozwoli np. na zakup Bitcoina), czy zależy nam na tradingu krótko- czy długoterminowym, a także jakie ryzyko jesteśmy w stanie zaakceptować. Trzeba bowiem wiedzieć, że każdy rynek obarczony jest niebezpieczeństwem utraty pieniędzy, a szanse na taki obrót spraw są różne w poszczególnych przypadkach.

Kiedy nie powinno się inwestować?
➡ Po pierwsze – unikajmy wejścia na rynek, gdy czujemy, że nasza wiedza o nim nie jest dostateczna. W przeciwnym razie dokonamy inwestycji w ciemno, bazując jedynie na intuicji. To z kolei zamienia trading w hazard. Inwestowanie online powinno polegać na podejmowaniu decyzji w oparciu o rzetelną analizę danych liczbowych oraz określenie najbardziej prawdopodobnych zachowań kursowych danego aktywu.
➡ Po drugie – inwestujmy wolne środki pieniężne. Nigdy nie przeznaczajmy na to swoich oszczędności.
➡ Po trzecie – nie działajmy pod wpływem emocji. Każdy inwestor popełnia błędy. Grunt, to wyciągnąć z nich na chłodno wnioski. Trading na tzw. odrobienie strat lub po prostu, pod wpływem nerwów, jest prostą drogą do utraty całego kapitału.

Inwestowanie online – czy warto?
Tak, jeśli podejdzie się do tego w odpowiedni i odpowiedzialny sposób. Dzięki inwestycjom online można zarobić sporo pieniędzy, nawet jeśli startować się będzie z budżetem początkowym rzędu 100 zł. Ważne jest jednak, by na starcie odrzucić złudne nadzieje na ekspresowe dorobienie się fortuny. Trading wymaga cierpliwości, czasu, notorycznego poszerzania swojej wiedzy i zdobywania doświadczenia.