Elektryczny autobus z Polski

|

Konstruktorzy Solarisa podjęli się stworzenia autobusu w pełni elektrycznego i funkcjonalnego, a zarazem dostępnego dla szerokiego odbiorcy. Pierwszy w Polsce autobus z napędem elektrycznym został skonstruowany i zbudowany na bazie niskopodłogowego Solarisa Alpino o długości 8,9 m.

Największym wyzwaniem w tego typu konstrukcjach jest optymalizacja masy pojazdu. Baterie do magazynowania energii ważą aż 1400 kg! Konstruktorzy podjęli decyzję, by część poszycia bocznego wykonać z paneli z włókna węglowego. – To pierwsze takie rozwiązanie na świecie – cieszą się w firmie Solaris. Włókno węglowe zastosowano również do wykonania tylnej pokrywy komory, w której znajdują się układ napędowy i wspomniane ciężkie baterie. Konstruktorzy podjęli także kolejną znaczącą decyzję, obniżającą wagę pojazdu.

– Zastosowaliśmy cieńsze niż zwykle szyby, a podłoga wykonana jest z drewna mahoniowego – mówią konstruktorzy pojazdu. Lżejsze jest praktycznie wszystko. Od siedzeń przez wloty powietrza, po aluminiowe felgi. W autobusie nie ma również zbiorników na paliwo, które w Solarisie Alpino ważyły 300 kg. Ostatecznie autobus jest tylko niewiele cięższy od spalinowego pierwowzoru.

Nie ma spalin, jest więcej miejsca

Zastosowanie napędu elektrycznego zredukowało wielkość komory silnika, co z kolei pozwoliło na przesunięcie tylnej osi aż o 310 mm do tyłu. Dzięki temu wewnątrz autobusu uzyskano powiększoną przestrzeń dostępną z niskiej podłogi, w której zamontowano dodatkowe siedzenia dla pasażerów. W prezentowanym pojeździe prototypowym liczba siedzeń wynosi 26 + 1. Dostępna jest również wersja 29 + 2 + 1 miejscami siedzącymi.

Napęd autobusu elektrycznego

Sercem układu napędowego elektrycznego Solarisa jest czteropolowy asynchroniczny silnik trakcyjny o mocy 120 kW dostarczony przez firmę Vossloh Kiepe. Energia do napędzania silnika trakcyjnego zgromadzona jest w dwóch bateriach o wadze 700 kg każda. Dostawcą baterii jest polska firma Wamtechnik z Warszawy. Zastosowane baterie litowe mają napięcie znamionowe 600 V i gromadzą energię o wartości 120 kWh. Magazyny energii chłodzone są cieczą.

Ilość energii zgromadzonej w bateriach zamontowanych w elektrycznym Solarisie Alpino pozwala na przejechanie do 100 km w trybie SORT1 i SORT2. Pojazd może rozwijać maksymalną prędkość 50 km/h. Energia zgromadzona w bateriach stanowi źródło „paliwa” nie tylko dla układu napędowego: dostarcza również energii dla wszystkich innych układów w autobusie, w tym wspomagania układu kierowniczego, ogrzewania i wentylacji czy sterowania elektrycznymi drzwiami. Wszystkie układy w autobusie, które zwykle napędzane są z wykorzystaniem kompresorów napędzanych z silnika spalinowego, musiały zostać zastąpione elektrycznymi rozwiązaniami.

Jak to naładować?

Baterie ładowane są poprzez złącze typu plug-in firmy Walter, zastosowane po raz pierwszy w hybrydowym Urbino 18. Ich napełnienie z terminala ładowania 3 x 400 V 63 A trwa do 4 godzin przy założeniu, że baterie są całkowicie rozładowane. Baterie ładowane są także poprzez odzysk energii kinetycznej z hamowania w tzw. procesie rekuperacji.

Gdzie wyruszy elektryczny Solaris

Autobus elektryczny będzie testowany w regularnym ruchu miejskim przez klientów. Jednym z pierwszych użytkowników będzie poznańskie MPK. Produkcja seryjna przewidziana jest od roku 2013.

– To prawdziwa rewolucja w komunikacji miejskiej, a przynajmniej duży krok w kierunku zmiany myślenia o pojazdach elektrycznych – mówi Solange Olszewska, prezes zarządu firmy Solaris Bus & Coach SA.

Prezentowany przez Panią prezes autobus jest częścią programu „Pierwszy w Europie polski autobus elektryczny firmy Solaris”, który w 30% został dofinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Kolejny egzemplarz autobusu w zmienionej specyfikacji – między innymi z klimatyzacją – powstanie w połowie 2012 roku.

Solaris Urbino electric: autobus, w porównaniu z spalinowymi pojazdami, jest wyjątkowo cichy i nie emituje żadnych spalin

Fot. Solaris