Bieruński DANONE walczy z marnowaniem żywności wzmacniając obieg zamknięty
W samej Polsce, co sekundę marnowane są blisko 153 kg jedzenia, z czego aż 92 kg to straty w polskich domach. W zmianę tej sytuacji angażuje się coraz więcej podmiotów, w tym firma DANONE, która eliminuje marnotrawstwo na wszystkich etapach powstawania produktów. Już teraz niemal wszystkie resztki żywnościowe, pozostałe po procesie produkcji w bieruńskiej fabryce serków i jogurtów trafiają do recyklingu, odzysku lub zostają przetworzone na paszę dla zwierząt. Firma zapowiada dalsze działania, a do niemarnowania zachęca również konsumentów.
Zespół jednej z największych europejskich fabryk serków i jogurtów DANONE w Bieruniu stawia sobie za cel, aby niczego nie zmarnować. Wdrożono setki usprawnień technologicznych, procesowych i operacyjnych, aby maksymalnie ograniczyć ilość pozostałości z procesu produkcyjnego. Zaś te resztki żywnościowe, których fabryka nie ma możliwości zagospodarować, dostają drugie życie – w myśl idei obiegu zamkniętego. – Konsekwentnie walczymy z marnowaniem, co przekłada się na wymierne efekty. Obecnie już 97% surowców i półproduktów niemożliwych do zagospodarowania w procesach produkcji jest przetwarzanych na paszę dla zwierząt. Zaś pozostałe resztki żywnościowe, przekazywane są w 100% do recyklingu lub odzysku. Dzięki usprawnieniom, jakie wprowadziliśmy, żadna żywność z naszej fabryki nie trafia na wysypisko. – mówi Przemysław Turski, dyrektor fabryki.
Firma już zapowiada kolejne działania, które staną się częścią globalnego celu – do 2030 roku DANONE planuje ograniczyć o 50% resztki żywnościowe, jakie powstają w procesie wytwarzania i całym łańcuchu dostaw produktów mlecznych. Wyzwanie jest ambitne ze względu na dużą kompleksowość i skalę produkcji realizowanej w Bieruniu – powstaje tu blisko 300 wariantów produktów, które trafiają na stoły w przeszło 20 krajach w Europie oraz do USA.
Przeciwdziałanie marnowaniu nie kończy się w chwili, kiedy jogurt opuszcza fabrykę – a efekt takiego podejścia to aż 75% mniej strat produktów w całym łańcuchu dostaw. Za tym osiągnięciem stoi szereg zmian w procesach logistycznych, ale nie tylko. Produkty z krótkim terminem przydatności można zakupić w symbolicznej cenie poprzez aplikację Too Good To Go. Dzięki temu rozwiązaniu konsumenci uratowali przed zmarnowaniem tysiące paczek z pełnowartościowymi serkami, jogurtami i produktami roślinnymi. Firma dba również o to, aby wspierać potrzebujących. Dzięki wieloletniej współpracy z Federacją Polskich Banków Żywności, w latach 2015-2021 DANONE przekazał produkty mleczne o łącznej wartości przeszło 20 mln zł. W tym roku firma przyłączyła się również do organizowanej przez Banki Żywności akcji, w ramach której aż 500 000 posiłków trafi do najbardziej potrzebujących.
W Polsce większość, bo aż 60 proc. zmarnowanej żywności, to straty w gospodarstwach domowych. Jedną z przyczyn jest niewłaściwe czytanie etykiet, co powoduje, że często do kosza trafia również pełnowartościowa żywność. By zachęcić konsumentów do zapobiegania marnowaniu w swoich domach, firma we współpracy z Too Good To Go, wprowadza zmiany oznaczeń na produktach mlecznych. Określenie „należy spożyć do” zostało zastąpione „najlepiej spożyć przed”. Na opakowaniach pojawiły się również oznaczenia „Często dobre dłużej” ponieważ bezpieczeństwo produktów marki nie zmienia się wraz z terminem minimalnej przydatności. Oznaczenia te zachęcają konsumentów do sprawdzania wizualnie, smakowo i węchowo produktów, których termin ważności już upłynął. Takie oznaczenie można znaleźć na wszystkich wariantach Danio w saszetkach, a firma zapowiada wprowadzanie go na kolejnych produktach.