Ceny surowców największym wyzwaniem dla firm przemysłowych w 2022 roku [RAPORT]

|
Źródło informacji: Siemens Financial Services

Wysokie ceny surowców, znalezienie odpowiedniej kadry pracowniczej oraz modernizacja maszyn. To według wyników badania Siemens Financial Services w Polsce, 3 kluczowe wyzwania, które stoją przed rodzimymi firmami przemysłowymi w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Sprostanie im jest niezbędne, aby utrzymać lub zwiększyć konkurencyjność przedsiębiorstw z branży poligraficznej, spożywczej, obróbki metali i przetwórstwa tworzyw sztucznych.

Polskie firmy przemysłowe z sektora MŚP w większości dostosowały swoje funkcjonowanie do pandemicznych uwarunkowań. Wielu przedsiębiorcom udało się znaleźć nowych klientów i zmodyfikować model biznesowy, który pozwala efektywnie funkcjonować w nowej rzeczywistości. Jednak rodzime firmy wciąż stoją przed szeregiem wyzwań, z którymi będę się mierzyć w najbliższym roku.

Jak wynika z badania Siemens Financial Services w Polsce, ponad jedna trzecia ankietowanych firm potwierdza, że najtrudniej będzie poradzić sobie z wysokimi cenami surowców. Prawie jedna czwarta uważa, że znacznym wyzwaniem będzie znalezienie odpowiednich pracowników, natomiast ok. 19 proc. wspomina o trudnościach związanych z modernizacją parku maszyn i urządzeń. W mniejszym stopniu rodzime podmioty wskazywały, że wyzwaniem będą m.in. automatyzacja produkcji, utrzymanie płynności finansowej i przychodów, zwiększenie efektywności energetycznej czy zdobycie finansowania na inwestycje. Dla małego odsetka badanych przedsiębiorców zwiększenie mocy produkcyjnych, dekarbonizacja czy utrzymanie jakości produktów będą istotnymi wyzwaniami na najbliższy rok.

– Rok 2021 był wymagający dla firm przemysłowych, jednak polskim przedsiębiorcom udało się wzmocnić konkurencyjność w porównaniu do ubiegłego roku. Pomimo tego, że badane podmioty nie uważają już samej pandemii jako największego wyzwania na przyszły rok, pojawiły się nowe kwestie, którym trzeba poświecić więcej uwagi w 2022 roku. Wśród nich są m.in. inwestycje, które pomogą redukować koszty energii i wspierać dekarbonizację. Dodatkowo, w wyniku pandemii i zmian na światowych rynkach, jesteśmy świadkami ograniczonej dostępności surowców, problemów z łańcuchami dostaw i rosnącą inflacją. Wierzymy jednak, że polscy przedsiębiorcy znów znajdą odpowiednie rozwiązania i efektywnie dostosują się do zmian – mówi Grzegorz Jarzębski, Country Head of Sales w Siemens Financial Services w Polsce.

Źródło: Badanie Instytutu Keralla Research na zlecenie Simens Financial Services w Polsce, wrzesień 2021 r. N = 400 firm produkcyjnych (MŚP z branży spożywczej, poligraficznej, obróbki metali i przetwórstwa tworzyw sztucznych).

Źródło: Badanie Instytutu Keralla Research na zlecenie Simens Financial Services w Polsce, wrzesień 2021 r.
N = 400 firm produkcyjnych (MŚP z branży spożywczej, poligraficznej, obróbki metali i przetwórstwa tworzyw sztucznych).

BRANŻA POLIGRAFICZNA MIERZY SIĘ Z CENAMI SUROWCÓW

Największe wyzwanie dla firm poligraficznych w okresie najbliższego roku to sprostanie wysokim cenom surowców (32 proc. badanych), natomiast dla 21 proc. przedsiębiorstw takim czynnikiem będzie modernizacja maszyn i urządzeń. Istotny jest również fakt, że dla prawie jednej piątej podmiotów znaczącym wyzwaniem jest zdobycie finansowania na inwestycje. Dla kilkunastu procent dużym wyzwaniem będzie również automatyzacja procesów produkcji (18 proc.), utrzymywanie płynności finansowej i przychodów (16 proc.) oraz dążenie do większej efektywności energetycznej zakładu (13 proc.).

FIRMY SPOŻYWCZE POTRZEBUJĄ PRACOWNIKÓW

Prawie jedna czwarta (23 proc.) przedstawicieli branży spożywczej uważa, że znalezienie dobrej kadry pracowniczej i modernizacja sprzętu będą ważnymi wyzwaniami na najbliższe 12 miesięcy. Wciąż jednak największym wyzwaniem będzie sprostanie wysokim cenom surowców – tak odpowiedziało 32 proc. badanych. Ważnymi zadaniami dla firm spożywczych będą – podobnie jak w branży poligraficznej – zwiększanie efektywności energetycznej produkcji (17 proc.), utrzymanie dobrej kondycji finansowej (13 proc.) i automatyzacja procesów produkcyjnych (11 proc.).

PRZETWÓRCY METALI SZUKAJĄ RĄK DO PRACY

Firmy przetwarzające metale najbardziej licznie spośród badanych branż wskazali na wyzwanie związane ze znalezieniem ludzi do pracy (39 proc.). Na drugim miejscu wśród wyzwań jest poradzenie sobie z wysokimi cenami surowców, na co wskazało aż 35 proc. przedsiębiorstw z tej branży. Podobnie jak wśród przedstawicieli poligrafii i firm spożywczych, przedsiębiorstwa przetwarzające metale w celu zachowania swojej konkurencyjności, będą musiały automatyzować produkcję (17 proc.), modernizować park maszyn (15 proc.), zwiększać efektywność energetyczną zakładów i utrzymywać odpowiednią płynność finansową (po 11 proc.). Jedna na dziesięć badanych firm wskazała, że zdobycie finansowania na inwestycje, również będzie należeć do sporych wyzwań biznesowych.

PRZETWÓRCY TWORZYW SZTUCZNYCH ZWRACAJĄ UWAGĘ NA WYSOKIE CENY SUROWCÓW

Przedstawiciele branży przetwórstwa tworzyw sztucznych w najczęściej spośród analizowanych branż, wskazują na wysokie ceny surowców (40 proc.) jako największe wyzwanie. Na drugim miejscu wymieniają automatyzację produkcji (28 proc.). Podobnie jak wśród pozostałych branż, przedsiębiorstwa przetwarzające tworzywa sztuczne zwracają uwagę na trudności związane z poszukiwaniem pracowników (22 proc.), utrzymaniem dobrych wyników finansowych (19 proc.), modernizacją maszyn i urządzeń (18 proc.) oraz redukcją zużycia energii (12 proc.).

– Warto pamiętać, że w zależności od branży główne wyzwania są różnie akcentowane. Aby utrzymać konkurencyjność na wysokim poziomie, kluczowa jest zwłaszcza realizacja niezbędnych inwestycji w park maszyn i urządzeń. Takie inwestycje wymagają dostępu do odpowiedniego finansowania. Dlatego też jest to wyzwanie również dla partnerów finansowych, by wspierając polskie przedsiębiorstwa, zapewnić odpowiednie, dopasowane do indywidualnych potrzeb i możliwości zewnętrzne finansowanie – podsumowuje Grzegorz Jarzębski z Siemens Financial Services w Polsce.


Nota metodologiczna:
Index MiU przyjmuje wartości w skali od 0 do 100 pkt. Im wyższy odczyt, tym wyższa ocena zdolności firm do konkurowania, bardziej skupiają się one na inwestycjach w rozwój parków maszyn i urządzeń, automatyzacji oraz m.in. zwiększają skalę sprzedaży krajowej i zagranicznej. Progi newralgiczne, które świadczą o dużym wzroście lub spadku konkurencyjności wynoszą odpowiednio 60 pkt i 40 pkt. Konstrukcja indeksu opiera się na ośmiu komponentach, które w różnym stopniu wpływają na końcową wartość informującą o zdolności do konkurowania producenta. Wśród nich są m.in. odnowienia parku maszyn i urządzeń oraz ich częstotliwość, automatyzacja procesów produkcji, sprzedaż krajowa i eksport czy udział oraz dostępność finansowania zewnętrznego.

Badanie z przedstawicielami 400 małych i średnich firm zrealizował Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research we wrześniu 2021 r. Uczestnikami badania byli przedsiębiorcy z branży poligraficznej, spożywczej, obróbki metali i przetwórstwa tworzyw sztucznych z całej Polski, posiadający własny park maszyn i urządzań (MiU). Wykorzystano metodę ilościową, technikę standaryzowanych wywiadów telefonicznych (CATI).