W Przemyśle 4.0 wszystko zaczyna się od danych
09/11/2023
Artykuł promocyjny

Z Bartoszem Dudzińskim, inżynierem projektu (AS-i /IO-Link/ RFID) w ifm electronic rozmawiamy o zastosowaniu technologii IO-Link w inteligentnych maszynach oraz kierunkach rozwoju systemów IIoT w dobie Przemysłu 4.0.

Jak określiłby Pan obecne procesy produkcyjne w przedsiębiorstwach? W jakim kierunku powinny zmierzać w dobie Przemysłu 4.0?

Mam wrażenie, że wiele procesów produkcyjnych charakteryzuje cały czas jedynie kontrola parametrów samego procesu oraz monitorowanie efektów końcowych np. z pomocą wskaźników OEE. Są to procesy, które z punktu widzenia postulatów Przemysłu 4.0 są pozostawione same sobie. Na szczęście coraz więcej firm zaczyna dostrzegać korzyści płynące z monitorowania stanu maszyn w czasie rzeczywistym i utrzymywania ich w oparciu o aktualny stan. Jest to bez wątpienia dobry i pożądany kierunek, który w myśl Przemysłu 4.0 pozwala m.in. na lepsze planowanie przestojów i remontów maszyn.

Na czym bazuje Przemysł 4.0?

Fundamentem czwartej rewolucji przemysłowej są dane, które możemy i powinniśmy pozyskiwać z zaawansowanych technologicznie, inteligentnych urządzeń, przesyłać za pomocą rozbudowanych systemów komunikacyjnych, a następnie dokonywać analizy tych danych w systemach IT.

Na czym powinno polegać narzędziowe wsparcie procesów przemysłowych, aby były dostosowane do współczesnych potrzeb?

Konieczne jest postawienie nacisku na wyposażenie urządzeń automatyki w inteligentne protokoły komunikacyjne, aby mogły nie tylko wymieniać z systemami sterowania niezbędne minimum informacji do zarządzania procesem, ale także dostarczać dodatkowych danych, w tym danych diagnostycznych.

Na naszych oczach nabiera znaczenia przemysłowy standard komunikacji cyfrowej IO-Link, tworzony i rozwijany przez konsorcjum blisko 400 producentów sterowników, czujników, urządzeń wykonawczych, producentów podzespołów elektronicznych, oprogramowania czy instytutów naukowych. Taki ujednolicony, spójny, niezależny od producenta standard z pewnością stanowi przełom, gdyż w Przemyśle 4.0 wszystko zaczyna się od zebrania danych.

Czy może Pan wymienić najciekawsze, Pana zdaniem, zastosowania technologii IO-Link?

Moimi osobistymi ulubieńcami są czujniki przepływu do sprężonego powietrza i gazów technicznych oraz czujniki wibracji, które dzięki mnogości dostarczanych informacji, biorą udział w większości dzisiejszych wdrożeń systemów opartych o platformę IIoT naszej firmy – moneo.

Pozwala ona na gromadzenie danych ze wszystkich urządzeń wpiętych do Masterów IO-Link, jednostek do wibrodiagnostyki oraz z innych urządzeń i systemów, w tym sterowników PLC, a następnie ich wyświetlenie, archiwizację oraz analizę. Co więcej, na podstawie zebranych danych, mogą być generowane alarmy o potencjalnych problemach.

Czym się różni platforma moneo od klasycznych rozwiązań IIoT dla przemysłu?

Wszystkim i niczym. Z jednej strony moneo realizuje standardowe zadania, które można spotkać w innych tego typu produktach. Z drugiej bardzo mocno wyróżnia się na tle konkurencji, dzięki kilku niezwykle istotnym cechom: modułowości, skalowalności, łatwości obsługi oraz uniwersalności.

Praktycznie rzecz biorąc, platforma moneo została stworzona tak, aby bez specjalistycznej wiedzy można było we własnym zakresie wdrożyć oprogramowanie, które pozwoli na urealnienie aspektów Przemysłu 4.0 w swoim zakładzie produkcyjnym.

Dużo ostatnio słyszy się o sztucznej inteligencji – czy platforma moneo również zmierza w tym kierunku?

W tym miejscu warto wspomnieć o pakiecie dodatków moneo|DataScienceToolbox, w których sztuczna inteligencja i metody uczenia maszynowego pomagają w dynamicznym wyznaczaniu progów ostrzegawczych i alarmowych, a także w poszukiwaniu i śledzeniu wzorców zachowania maszyn oraz – w razie odstępstw od wykrytego wzorca – alarmowaniu odpowiedniego użytkownika.

Tego typu zaawansowane algorytmy mogą zostać zastosowane przykładowo w diagnostyce wibracyjnej napędów o zmiennej prędkości, czy też w automatycznym wykrywaniu zmiany tempa wzrostu zużycia sprężonego powietrza, co w szerszej perspektywie może wskazać na rozszczelnienie instalacji.

W jakim kierunku będą rozwijane funkcjonalności platformy moneo?

ifm stale rozbudowuje funkcjonalności platformy moneo, starając się jak najlepiej wykorzystać możliwości i moce obliczeniowe systemów IT do ulepszania i usprawniania procesów produkcyjnych. Nowe funkcjonalności platformy moneo w dużej mierze nie wynikają jedynie z pomysłowości twórców oprogramowania, lecz dialogu z użytkownikami moneo i uważnego wsłuchiwania się w ich potrzeby i tak naprawdę będą od nich zależeć.

Dlatego też jestem pewien, że moneo to produkt, który będzie nadążał za tempem zmian i wymagań użytkowników, a jednocześnie będzie nadal zaskakiwał swoimi możliwościami i prostotą obsługi.