Jak wynika z analiz amerykańskiej firmy doradczej, do końca tego roku już blisko jedna trzecia podmiotów z branży energetycznej zarządzać będzie swoimi zasobami przy wykorzystaniu rozwiązań chmurowych. Nie bez powodu. Doświadczenia polskich firm pokazują, że dzięki cloud computingowi można analizować dane w energetyce nawet 10 razy szybciej.
Potrzeba przyspieszenia analizy cyfrowych informacji z wielu źródeł oraz raportowania statusów dotyczących funkcjonowania infrastruktury, skuteczniejszego przewidywania możliwych awarii oraz optymalizacji kosztów IT. To główne powody, dla których przedsiębiorstwa energetyczne decydują się na migrację do chmury.
Zdaniem analityków, dzięki wykorzystaniu rozwiązań cloudowych, koszty związane z utrzymaniem technologii można obniżyć nawet o 30%. Co więcej, zastosowanie cloud computingu pozwala także generować dodatkowe oszczędności.
Można je uzyskać np. dzięki lepszemu prognozowaniu awarii i ograniczeniu kosztów osobowych. Nic więc dziwnego, że rosnący apetyt sektora energetycznego na chmurę widać nie tylko w USA, Europie Zachodniej, ale także w Polsce.
Zmiana zachodzi teraz
To, w jaki sposób wykorzystanie cloud computingu może usprawnić zarządzanie firmą specjalizującą się w dostarczaniu energii, dobrze obrazuje przykład Locus Energy. Jest to przedsiębiorstwo zajmujące się monitorowaniem wszystkich komponentów systemów fotowoltaicznych. Monitoring ma zapewnić ich wyższą wydajność czy pomóc w trafnym prognozowaniu potrzeb serwisowych. Rynkowy debiut tych systemów zbiegł się w czasie z dynamicznym „boomem” na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w USA. Opracowana przez firmę inteligentna platforma analityczna dość szybko znalazła uznanie wśród instalatorów, a także inwestorów czy leasingodawców obecnych w tamtejszym ekosystemie usług dostaw energii solarnej.
Głównie dlatego, iż dzięki gromadzeniu, analizie oraz wymianie danych z wielu lokalizacji systemów fotowoltaicznych, przy użyciu platformy chmurowej, możliwa stała się zdalna kontrola stanu wszystkich podzespołów infrastruktury. Sprawiło to, że ekipy konserwacyjne nie musiały już systematycznie odwiedzać nadzorowanych farm solarnych, co zaowocowało wymiernymi oszczędnościami dla dostawców energii słonecznej. Ponadto, platforma analizując ilość energii generowanej w założonych cyklach, była w stanie podpowiedzieć jakie usprawnienia zastosować, by podnieść efektywność instalacji.
Centralizacja zarządzania infrastrukturą przy pomocy aplikacji chmurowych jest jednym z kluczowych aspektów implementacji cloud computingu w energetyce – tłumaczy Erazm Soszyński, dyrektor sektora energetycznego w firmie Betacom, która wdrożyła chmurowy system Oracle Management Cloud w jednej z największych krajowych spółek z tego sektora i jest odpowiedzialna za jego utrzymanie.
Za pomocą konsol, które zapewniają wgląd operacyjny w środowisko informatyczne i biznesowe, użytkownicy mogą sprawdzać stan i dostępność aplikacji oraz monitorować ważne zdarzenia z jednego, centralnego punktu. Dzięki zestawowi wstępnie zdefiniowanych widżetów, wykresów i narzędzi kontrolnych, konsola pozwala na wyświetlanie najważniejszych wskaźników biznesowych oraz pozyskiwanie istotnych danych operacyjnych z dzienników. W razie wystąpienia problemu, narzędzie Log Visual Analyzer zapewnia użytkownikom szybki dostęp do potrzebnych informacji – dodaje.
40 mln dolarów mniej
Warto wspomnieć, że w branży energetycznej bardzo istotny jest czas pozyskiwania wniosków z analiz prowadzonych na infrastrukturze oraz generowania raportów stanu poszczególnych jej elementów. Im szybciej uda się dostrzec możliwości udoskonalenia sieci energetycznych oraz przewidzieć potencjalną awarię wybranego komponentu, tym większa szansa na maksymalne ograniczenie dodatkowych kosztów. Dla przykładu – działający w branży Oil & Gas koncern Baker Hughes przy użyciu superwydajnej platformy analitycznej działającej w chmurze obliczeniowej, oceniającej perspektywy zmian dynamiki przepływu paliw płynnych, otrzymuje w ciągu zaledwie 30 dni liczbę wniosków sugerujących modyfikacje, które wcześniej generował przez rok.
– Możliwości znacznego przyspieszenia analiz potwierdza także przeprowadzone przez nas wdrożenie. Przy użyciu narzędzi Oracle jesteśmy w stanie analizować dane nawet dziesięć razy szybciej, niż bylibyśmy w stanie wykonać to przy pomocy tradycyjnych rozwiązań – dodaje Erazm Soszyński z Betacom.
Należący do hiszpańskiego Repsola przedsiębiorstwo Talisman Energy przyznało, że wdrożenie chmurowego centrum operacyjnego (RTOC – Real Time Operations Center), którego zadaniem było m.in. ograniczenie ryzyka uszkodzeń wierteł wydobywczych dzięki narzędziom predykcyjnym, pozwoliło na zaoszczędzenie od 30 do nawet 40 mln $ rocznie.
– Nie jest tajemnicą, że takie oszczędności się pojawiają. Można założyć, że ich skala to nawet około 30% w ciągu roku po wdrożeniu chmurowego systemu zarządzania firmą, w porównaniu do sytuacji sprzed wdrożenia i to już po uwzględnieniu kosztów związanych z implementacją – uzupełnia Erazm Soszyński.
Energiczny przyrost inwestycji
Szybsza adaptacja cloud computingu na szeroką skalę nie zatrzyma się oczywiście w tym roku. Do prognoz Gartnera warto dodać wnioski opublikowane w raporcie Bloomberg New Energy Finance, z których wynika, że światowy rynek rozwiązań służących cyfryzacji zarządzania podmiotami branży energetycznej, wzrośnie z poziomu 52 miliardów dolarów w 2018 r. do 64 mld $ w 2025 roku.
Z kolei, zgodnie z przewidywaniami Navigant Research, rynek inteligentnych sieci dostarczanych jako usługa (Smart Grid as a Service – SGaaS), na które składa się szereg zarządzanych przez dostawców chmurowych rozwiązań wspierających obsługę sieci energetycznych, z wartości 1,3 mld $ w 2016 roku ma powiększyć się w tym samym czasie do 6 miliardów dolarów.