Przemysł w walce ze szkolnym hałasem

Autor:
|
Kategoria: Wiadomości z kraju

25 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem. Obecnie prowadzone badania wskazują, ze największy problem pod tym względem dotyczy szkół, przede wszystkim w trakcie przerw, ale również m.in. w takich miejscach jak świetlica czy tez stołówka. Prowadzone pomiary potwierdzają, że hałas może dochodzić do 90 czy nawet 110 decybeli, czyli mniej więcej tyle, ile na ruchliwej ulicy lub w czasie pracy młota pneumatycznego. – Zła akustyka dotyczy także sal lekcyjnych. W zdecydowanej większości są one nieodpowiednio wyposażone. Według Centralnego Instytutu Ochrony Pracy mniej niż 1% pracowni szkolnych spełnia wymogi dotyczące poziomu hałasu. Pogłos jaki panuje w salach sprawia, że nauczyciele  skazani są na duży wysiłek głosowy, a często uczniowie z ostatnich rzędów i tak nie rozumieją większości poleceń lub wykładu pedagoga – mówi Anna Baczkowska z firmy Armstrong, specjalizującej się w produkcji sufitów podwieszanych.

W związku z zarówno tym przedsiębiorstwa produkcyjne takie jak Armstrong, jak również szkoły, podejmują działania w celu zmniejszenia poziomu hałasu w jednostkach oświatowych. W szkole podstawowej nr 162 w Łodzi w klasach I-III zainstalowano tzw. elektroniczne ucho, czyli urządzenie wyposażone w diody by informować  uczniów i nauczycieli, że hałas w klasie przekracza bezpieczny dla zdrowia poziom. Jednocześnie w dwóch szkołach podstawowych w Warszawie, gdzie zamontowane zostały bezobsługowe stacje monitorowania hałasu. Duże znaczenie tym kontekście promowanie przez sektor przemysłowy takich rozwiązań akustycznych jak sufity czy też panele pochłaniające i izolujące dźwięki.

armstrong_NL-Brede_school_Mikado_classroomPETITE-513