Początek czwartej rewolucji przemysłowej?

Jak wynika z raportu IDC Manufacturing Insights, Internet Rzeczy może stać się czwartą rewolucją, zwiększającą efektywność produkcji przemysłowej. Do 2020 roku co najmniej połowa procesów w przedsiębiorstwach prowadzona będzie w oparciu o automatyczne systemy gromadzenia danych. Wśród możliwości, które posiada ta technologia znajdują się m.in.: optymalizacja całych łańcuchów dostaw, analiza predykcyjna, która pozwala na identyfikację problemów przed ich wystąpieniem, a także redukcja kosztów energii w poszczególnych zakładach produkcyjnych.

Już w tej chwili firmy produkcyjne tworzyć mogą inteligentne sieci maszyn, które niezależnie komunikują się i synchronizują ze sobą nawzajem, zmniejszając konieczność interwencji operatora. Te działania, które oferuje m.in. koncern Hitachi, określono jako Przemysł 4.0. Polega on na wykorzystywaniu ogromnych ilości danych w czasie rzeczywistym w środowisku fabrycznym, i stanowić ma czwartą „rewolucję przemysłową”, po epokach maszyny parowej i przenośnika taśmowego oraz pierwszej fazie automatyzacji informatycznej.