We Francji odkryto największą na świecie rezerwę naturalnego wodoru

Autor:
|

Wodór, choć postrzegany jako przyszłość czystej energii, nadal odgrywa niewielką rolę w systemie energetycznym Unii Europejskiej. W 2022 roku Europa odpowiadała za jedynie 8% globalnej produkcji tego surowca, który pokrywał mniej niż 2% całkowitego zapotrzebowania energetycznego na kontynencie. Co więcej, niemal cały europejski wodór wytwarzany był przy użyciu technologii powodujących emisję szkodliwych gazów cieplarnianych.

Obecne odkrycie dokonane przez francuskich naukowców może zrewolucjonizować globalny rynek energetyczny. W regionie Moselle w Lotaryngii, 1,25 kilometra pod ziemią, eksperci z laboratorium GeoRessources oraz Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) natrafili na ogromne złoże białego wodoru o szacowanej wielkości aż 46 milionów ton.

Znalezisko, wyceniane na około 92 miliardy dolarów, może zmienić strategię energetyczną świata, oferując zupełnie nowe, czyste i bezemisyjne paliwo. Biały wodór, w odróżnieniu od zielonego i szarego, występuje naturalnie i nie wymaga kosztownej ani zanieczyszczającej produkcji przemysłowej. Aby lepiej uzmysłowić skalę odkrycia – złoże to stanowi ponad połowę rocznej światowej produkcji szarego wodoru, jednak bez jakichkolwiek kosztów środowiskowych.

Złoża białego wodoru odkryto także w Afryce, Hiszpanii, Omanie, USA i Australii.  Jedno z najbardziej znaczących odkryć białego wodoru miało miejsce w Mali w Afryce w 2012 r., kiedy z byłego odwiertu wyciekł czysty wodór. W zeszłym roku rozpoczęto produkcję, wiercąc ponad milion ton białego wodoru w Hiszpanii. Helios Aragón, agencja eksploracyjna, odkryła ogromne złoże na północnym wschodzie kraju.  Ponieważ biały wodór powstaje naturalnie w określonych warunkach geologicznych, wiele złóż nie jest łatwych do zlokalizowania lub wydobycia. Uważa się, że wiele złóż białego wodoru znajduje się w niedostępnych obszarach oceanu.

Czytaj więcej: Gospodarka wodorowa, czyli wodór jako nośnik energii przyszłości

Badania przeprowadzone przez zespół naukowców pod kierownictwem Geoffreya Ellisa, geochemika z U.S. Geological Survey (USGS), wskazują na istnienie gigantycznych, nieodkrytych dotąd rezerw białego wodoru na Ziemi. Według opublikowanych na łamach „Science Advances” ustaleń, w ziemskich skałach i podziemnych rezerwuarach może znajdować się około 6,2 biliona ton tego surowca. Oznacza to, że te potężne zasoby mogłyby zaspokoić globalne potrzeby energetyczne przez ponad tysiąc lat, otwierając nowe perspektywy dla rozwoju czystych technologii energetycznych oraz zmniejszenia zależności od paliw kopalnych.

Przez lata głównymi przeszkodami rozwoju energetyki wodorowej były wysokie koszty produkcji zielonego wodoru oraz emisje CO₂ związane ze stosowaniem wodoru szarego. Biały wodór eliminuje oba te problemy, oferując efektywne, ekologiczne i ekonomiczne rozwiązanie. Potencjalne wykorzystanie tego zasobu może całkowicie zmienić oblicze światowego rynku energii oraz zredukować globalną zależność od paliw kopalnych.

Odkrycie to stawia Francję, a w szczególności Lotaryngię – region wcześniej kojarzony z przemysłem węglowym i stalowym – na czele wielkiej transformacji energetycznej Europy. Efektywne zagospodarowanie złóż wodoru w Moselle mogłoby stworzyć tysiące nowych miejsc pracy, znacząco pobudzić lokalną gospodarkę oraz uczynić Francję liderem nowej ery czystej energetyki. Z pewnością jest to wyjątkowa szansa na poprawę bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz zmniejszenie zależności od importu paliw kopalnych.

Według prof. Billa McGuire’a z University College London, stworzenie globalnej infrastruktury umożliwiającej wydobycie tego surowca jest niezwykle wymagające. Mowa tutaj nie tylko o znaczących nakładach finansowych, ale również o wyzwaniach technologicznych związanych z budową platform wiertniczych, magazynów, dróg dostępowych oraz rozbudowanych systemów transportu.

Patrząc na rangę tego odkrycia, globalnie może ono uruchomić międzynarodowy wyścig o lokalizacje i eksploatację naturalnych rezerw białego wodoru, stając się początkiem zupełnie nowego rozdziału w historii ekologicznych źródeł energii. Czy przyszłość energetyki zaczyna właśnie zaczyna się od nowa w Lotaryngii? Czas pokaże.

Fot. Adobe

Fot. Adobe