Pod koniec marca firma GE Aerospace poinformowała, że zainwestuje ponad 78 milionów euro w 2025 roku w swoje europejskie zakłady produkcyjne.

Największy udział w tej puli otrzymają Włochy – aż 55,6 miliona euro trafi na rozbudowę stanowisk testowych, modernizację oprzyrządowania, zakup nowego sprzętu i wdrożenie technologii inspekcji opartych na sztucznej inteligencji. Celem inwestycji jest poprawa niezawodności i precyzji na poziomie podzespołów do silników samolotów komercyjnych i wojskowych, w tym silników do śmigłowców i myśliwców.

W Polsce firma przeznaczy 11,6 miliona euro na modernizację infrastruktury oraz zakupy maszyn i konstrukcji wspierających produkcję komponentów do silników lotniczych i wojskowych. Ważnym aspektem w naszym kraju jest nie tylko zwiększenie mocy operacyjnych, ale także poprawa jakości i ciągłości produkcji, co przekłada się bezpośrednio na stabilność łańcucha dostaw i redukcję ryzyka przestojów.

5,4 miliona euro trafi do Czech na wsparcie produkcji komponentów do silników turbośmigłowych poprzez zakup maszyn i modernizację budynków. W Wielkiej Brytanii 3,3 miliona euro zostanie przeznaczone na rozwój linii produkcyjnych obsługujących nowe komponenty i systemy śmigieł. W Rumunii zainwestuje 2,3 miliona euro w sprzęt do precyzyjnej obróbki metalu oraz rozbudowę zaplecza narzędziowego.

Łącznie te inwestycje stworzą ponad 500 nowych miejsc pracy w 2025 roku – nie tylko w zakresie operacyjnym, ale również w obszarach związanych z testowaniem, kontrolą jakości i rozwijaniem nowych technologii produkcyjnych.

Jak podkreśla Riccardo Procacci, prezes i dyrektor generalny ds. technologii napędowych i przyrostowych w GE Aerospace, „ta nowa znacząca inwestycja zapewni, że będziemy nadal spełniać zmieniające się potrzeby przemysłu lotniczego w Europie”, wskazując przy tym na silne osadzenie firmy w lokalnych społecznościach oraz długofalowe zaangażowanie gospodarcze.

Cała inicjatywa nie jest oderwana od szerszej strategii GE Aerospace. W 2024 roku firma zainwestowała już 64 miliony euro w produkcję oraz kolejne 122 miliony euro w zakłady MRO (konserwacja, naprawy i remonty), co pokazuje, że obecna alokacja środków to nie incydent, lecz konsekwentnie realizowany plan rozbudowy potencjału technologicznego w Europie. Co istotne, inwestycje są sprzężone z szeroką cyfryzacją i automatyzacją procesów – na przykład poprzez wdrażanie zaawansowanych technik inspekcji wspieranych przez AI, co ma znaczenie nie tylko dla jakości, ale i dla skrócenia czasu cyklu produkcyjnego.

Z punktu widzenia kadry przemysłowej nie mniej istotny jest aspekt kształcenia przyszłych pracowników. Firma szkoli około 100 osób rocznie w ramach programów praktyk zawodowych, m.in. w Polsce i Wielkiej Brytanii, a dzięki rozszerzeniu programu edukacyjnego Next Engineers na Polskę oraz wsparciu Akademii ITS w Turynie firma realnie wpływa na kształtowanie przyszłych pokoleń inżynierów i techników.