Czy sytuacja na Ukrainie sparaliżuje polską budowlankę? [OPINIA Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji]

|
Źródło informacji: Stowarzyszenie Wykonawców Elewacji

W firmach budowlanych w Polsce średnio aż 60% wszystkich pracowników to Ukraińcy. Choć są i takie, które zatrudniają wyłącznie fachowców z Ukrainy. – W tej chwili najważniejsze jest, żeby wspierać tych, którzy ściągają do Polski swoje rodziny i tych, którzy zdecydowali się wyjechać, żeby walczyć. W ciągu najbliższych tygodni kluczowe będzie takie przeorganizowanie działań, żeby sytuacja na Ukrainie nie sparaliżowała polskiej budowlanki – mówią eksperci ze Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji.

Wielu pracowników z Ukrainy zatrudnionych na polskich budowach, dostało już powołania do wojska i wyznaczony termin powrotu. Część z nich już wyjechała, inni przygotowują się do opuszczenia Polski w najbliższym czasie. – Firmy zrzeszone w Stowarzyszeniu Wykonawców Elewacji wspierają decyzje wszystkich swoich pracowników, także te dotyczące powrotu do Ukrainy. Obecna sytuacja to jednak spore tąpnięcie w strukturze zatrudnienia wielu firm budowlanych, które może zagrozić nie tylko terminowości realizacji budów, ale wręcz istnieniu wielu firm – mówi Grzegorz Tymoszewski, prezes Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji i dodaje, że branża budowlana nie była wcześniej w podobnej sytuacji i powinna wypracować nowe zasady działania.

Eksperci ze Stowarzyszenia Wykonawców Elewacji podkreślają, że sytuacja branży budowlanej może być trudna. – Najbliższe tygodnie z pewnością pokażą, że finalizacja zobowiązań może okazać się kłopotliwa dla części przedsiębiorców. Szczególnie dotknie to tych, którzy swoje zatrudnienie w całości oparli na pracownikach z Ukrainy. A takich firm w ostatnich latach było coraz więcej – podkreśla Tymoszewski i dodaje, że w obliczu tej sytuacji, firmy zrzeszone w stowarzyszeniu podjęły decyzję o jeszcze mocniejszym zacieśnieniu współpracy. Chodzi o wzajemną pomoc przy realizacji zleceń, tak by udało się je skończyć na czas.

W tej sytuacji, jak sugerują eksperci z SWE, kluczowe może okazać się współdziałanie i współpraca w branży. Bo choć tę zalewa lawina zapytań o wycenę i nie brakuje zleceń, to trudno dziś stwierdzić czy za kilka miesięcy projekty będą możliwe do realizacji, a firmy będą miały pracowników.

Fot. SWE

Fot. SWE