Obsługa ponad stu milionów zamówień rocznie to operacja na skalę przemysłową, a gwałtowny wzrost sprzedaży online boleśnie obnażył ograniczenia dotychczasowych systemów. Stabilny, lecz już nieelastyczny WMS nie był w stanie sprostać dynamice rynku, a piętą achillesową okazała się kompletacja – proces generujący aż jedną trzecią kosztów logistycznych.
Każdy dodatkowy krok magazyniera przekładał się na realne straty. Tu właśnie wkroczyła sztuczna inteligencja – PSIwms AI, narzędzie, które dzięki sieciom neuronowym nauczyło się wytyczać optymalne trasy kompletacji, skracając ścieżki pracowników w centrum dystrybucyjnym w Pruszczu Gdańskim aż o 31%.
Wydajność procesu wydania wzrosła o 23%, a to w skali miliona zamówień oznacza nie tylko tysiące godzin zaoszczędzonej pracy i milionowe oszczędności, lecz także przewagę konkurencyjną, którą trudno powielić. Kolejny krok – BatchAI – rozszerzył horyzont możliwości, uwzględniając równocześnie pracę wielu operatorów, pojemność ich wózków czy strategiczne rozmieszczenie towarów.
Efekt? Magazyn, który przestaje być wyłącznie miejscem składowania, a zaczyna „myśleć” i reagować na zmieniające się warunki. Dzięki integracji z WMS i wykorzystaniu cyfrowego bliźniaka, LPP otrzymało narzędzie nie tylko operacyjne, ale strategiczne – zdolne przewidywać, planować inwestycje i w czasie rzeczywistym reagować na wahania popytu.
Nic dziwnego, że rozwiązanie zostało wyróżnione prestiżową nagrodą „BEST PRODUCT” na targach LogiMAT 2025 – to dowód, że sztuczna inteligencja w logistyce nie jest już futurystycznym hasłem, lecz konkretną przewagą, która redefiniuje zasady gry w branży.



