Zainstaluj, kontroluj i ciesz się z optymalizacji

Zainstaluj, kontroluj i ciesz się z optymalizacji

12/03/2013
|

W wielu firmach przemysłowych przewoźników wybiera się losowo. Często też korzysta się z firm spedycyjnych, które pośredniczą w organizowaniu transportu. A to generuje spore koszty. Nawet jeśli transport organizujemy własnymi siłami, to nasz pracownik może wybrać takie rozwiązanie, które będzie wygodne dla niego lub które przyniesie mu pozapłacowe korzyści. Nie mając obrazu rynku, nie jesteśmy w stanie tego skontrolować. Jak to zmienić?

Dla czytelników naszego magazynu, czyli firm produkcyjnych, z pewnością najbardziej atrakcyjnym rozwiązaniem będą platformy przetargowe (będące częścią giełd transportowych), m.in.: Transportis, TimoCom lub najbardziej zaawansowana technologicznie platforma komunikacyjna Transporeon. Są to w praktyce systemy informatyczne, które – co ważne – nie wymagają dużych mocy obliczeniowych, mogą więc bez przeszkód być wykorzystane w każdej firmie. Łączą ze sobą załadowcę i przewoźnika.

„To rozwiązanie, które bez giełdy by nie powstało. Mamy dzięki temu dostęp do kilkudziesięciu tysięcy firm z całej Europy świadczących usługi transportowe. Wystarczy w prosty sposób sformułować zapytanie ofertowe, by po chwili mieć konkretne odpowiedzi, które można porównywać na wiele sposobów” – tłumaczy Grzegorz Haładus z firmy Trans.eu, która opracowała platformę Transportis.

Koszty w przypadku TimoCom i Transportisa nie są wygórowane. To około 300–500 zł miesięcznie w zależności od wykupionego pakietu. Jest to oferta skierowana przede wszystkim do tych firm, których nie stać na droższe i bardziej kompleksowe podejście do tematu, jakie oferuje Transporeon.

Dla większych graczy
„To, co proponują TimoCom i Transportis, to tylko wycinek naszej działalności – mówi Monika Murawska z firmy Transporeon i opisuje kilka z funkcjonalności na przykładzie wdrożenia tego rozwiązania w firmie Whirlpool. – Dla każdego zlecenia Whirlpool może znaleźć optymalną firmę transportową. Wszyscy przewoźnicy autoryzowani przez załadowcę do pobierania zleceń na platformie mogą jednocześnie składać oferty cenowe, a dysponenci firmy Whirlpool przydzielają ładunki, biorąc pod uwagę np. szybkość realizacji i cenę. Ale istnieje przede wszystkim możliwość automatycznego przydzielania transportów. Wysyła się wtedy zlecenie do zdefiniowanego przewoźnika. Może on je odrzucić bądź zaakceptować w zasadzie jednym kliknięciem. Proces wysyłania zleceń można zintegrować z działającym w firmie systemem ERP”.
A jak wdrożenie platformy oceniają przedstawiciele firmy Whirlpool? „Wdrożyliśmy Transporeona w zakresie modułów best carrier, notouch i zarządzania oknami czasowymi. Dysponenci mają teraz więcej czasu na lepsze rozplanowanie transportów bez konieczności czasochłonnych uzgodnień telefonicznych, wysyłania niezliczonej ilości maili czy faksów przy przydzielaniu transportów”.

Zanim skorzystali
„W firmie Whirlpool planowanie transportów odbywało się losowo, czyli tak jak w większości firm funkcjonujących na rynku. Dochodziło do przeciążeń przy załadunku i rozładunku ciężarówek w godzinach szczytu, szczególnie pod koniec miesiąca. Teraz te problemy nie są już tak poważne” – tak komentował rzecz zaraz po wdrożeniu systemu Regional OTD Manager Central Europe and Eastern Europe. Ceny za ten sukces nikt nie chciał podać, dlatego że zależy ona od wielu indywidualnych czynników. Powiedziano nam natomiast, że większość firm, które wdrożyły system, zapłaciło za to od kilku do kilkunastu tysięcy euro, w zależności od specyfiki i wymagań danej firmy. To sporo w porównaniu z ofertą przetargową giełd transportowych, ale też sam system jest bardziej rozbudowany (tylko jeden z elementów systemu spełnia podobne funkcje co giełda transportowa) i oferuje mnóstwo funkcjonalności. Przykładem jest choćby wspomniany moduł zarządzania oknami czasowymi, który pomaga zredukować czas odpraw średnio o 20–40%. Moduł opiera się na cyfrowym harmonogramie godzin załadunku i rozładunku, umożliwia zarezerwowanie okien czasowych na realizację konkretnych wysyłek lub dostaw. Koordynacja czasu przyjazdu ciężarówek pozwala też uniknąć kolejki samochodów oczekujących przy rampie. Łatwiej również zaplanować pracę osób odpowiedzialnych za obsługę dostaw. System pozwala uniknąć nadmiernego obciążenia personelu podczas załadunku i rozładunku, a także obniża ryzyko wypadków przy pracy.  Platforma ma jeszcze wiele ważnych funkcji pomagających usprawniać logistykę, na przykład zaoszczędzić czas poświęcany na przeprowadzanie analiz. Raz zapisane informacje podczas przekazania transportu pozwolą na uzyskanie danych operacyjnych w każdej chwili.

Kto z tego korzysta?
Wśród klientów Transporeona są: BSH, Campari, Goodyear Dunlop, Lafarge, Kronospan, Paulaner czy KGHM Metraco, które jest również klientem firmy Trans, oferującej Transportisa.