Specjaliści IT coraz bardziej aktywni na rynku pracy [RAPORT]
Choć jak pokazują raporty rynku pracy, kandydaci z kompetencjami w obszarze nowych technologii znajdują się w czołówce tych najczęściej poszukiwanych specjalistów, na co wskazuje 27% organizacji w Polsce, to sama branża IT mierzy się aktualnie z widmem zwolnień. Jak podkreśla Justyna Mazur, liderka zespołu rekrutacji stałych z ramienia Experis, redukcje etatów są w dużej mierze konsekwencją nadmiernego przyrostu zatrudnienia podczas pandemii.
Jaka jest aktualna sytuacja rynku pracy IT? Jak wobec niej zmieniła się postawa kandydatów? Dlaczego kompetencje miękkie są tak ważne u specjalistów nowych technologii?
Jak mówi Justyna Mazur, liderka zespołu rekrutacji stałych z ramienia Experis, w pierwszym kwartale 2023, branża IT mogła zwolnić już blisko 160 tysięcy pracowników na całym świecie. – Zwolnienia w organizacjach branży nowych technologii dotykają również polski rynek pracy. W dużej mierze te redukcje są konsekwencją nadmiernego przyrostu zatrudnienia podczas pandemii, kiedy to sektor zatrudniał w ciągu 12 miesięcy, tyle osób, co zazwyczaj w ciągu 2 lat. Tymczasem rynek uległ kolejnym modyfikacjom, pandemia dobiegła końca, a co za tym idzie, zakończyło się wsparcie finansowe pracodawców w formie tarcz antykryzysowych. Wszystko to przełożyło się na wyhamowanie gigantycznego popytu na usługi IT. Nie mówi się jeszcze o kryzysie, ale raczej o korekcie rynku i jego normalizacji – dodaje ekspertka.
Z drugiej jednak strony, jak pokazuje najnowsze badanie ManpowerGroup „Niedobór talentów”, wśród najczęściej poszukiwanych kompetencji u kandydatów są właśnie te z zakresu IT i analizy danych – wskazuje na nie 27% wszystkich przebadanych firm w Polsce. Biorąc pod uwagę tylko branżę IT i technologii, to o braku odpowiednio wykwalifikowanych specjalistów mówi 75% organizacji w naszym kraju. Globalnie wskaźnik ten jest jeszcze wyższy – wynosi bowiem 78%.
Umiejętności miękkie równie ważne, jak doświadczenie czy kompetencje
We wspomnianej analizie ankietowani pracodawcy zostali poproszeni o wskazanie umiejętności miękkich najtrudniejszych do pozyskania podczas rekrutacji nowych pracowników. Jak pokazuje raport, w przypadku branży IT i technologii, najbardziej deficytowe są umiejętność adaptacji oraz odporność na stres (38%), a także rzetelność i dyscyplina (35%). Brakuje osób myślących w sposób analityczny, krytyczny (27%), potrafiących działać zespołowo (25%). U kandydatów trudno znaleźć również cechy przywódcze (25%).
Jak podkreśla Justyna Mazur, to umiejętności kluczowe z punktu widzenia współczesnych organizacji, są one w dużej mierze pochodną ostatniego czasu, kiedy to home office obnażył pewne niedoskonałości oraz deficyty kompetencji wśród pracowników. – Szeroko pojęte umiejętności miękkie oraz sposób realizacji zadań są bardzo istotne również w świecie nowych technologii. Pomimo, że na pierwszy plan zwykle wysuwają się tutaj twarde umiejętności oraz kwalifikacje potrzebne do wykonywania pracy na określonym stanowisku, niejednokrotnie potwierdzane różnymi certyfikatami czy świadectwami. Firmy często są gotowe nawiązać współpracę z kandydatem, który choć nie posiada określonych umiejętności twardych, to wykazuje się odpowiednią postawą, cechami sprzyjającymi budowaniu efektywnych zespołów. Takie osoby w organizacji pomagają tworzyć otwarte środowisko pracy, a co za tym idzie, także budować przewagę konkurencyjną na rynku. Świetny specjalista w swojej dziedzinie, ale bez na przykład umiejętności sprawnej komunikacji, współpracy z innymi nie będzie efektywny w swojej pracy. Pracodawcy mają świadomość tego, że łatwiej będzie im nauczyć pracownika umiejętności twardych, niż zmienić jego postawę, czy określone zachowania. Dlatego też w ostatnich latach jeszcze bardziej wzrasta znaczenie kompetencji miękkich. Ich rozwój to długotrwały, wymagający proces. Kształtowanie umiejętności społecznych i interpersonalnych wymaga bowiem otwartości, motywacji, a także zaangażowania – dodaje ekspertka.
Specjalista IT coraz bardziej aktywny na rynku pracy
Zdaniem ekspertki z ramienia Experis, choć pracodawcy liczą, że aktualna sytuacja w branży przyczyni się do wyhamowania presji płacowej, to jednak kandydaci niechętnie rewidują swoje wymagania. – Dzieje się to jedynie w przypadku, gdy dana osoba jest aktualnie bez pracy, wówczas jest gotowa do większej elastyczności finansowej. Zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę zyskuje wielu nowych zwolenników po stronie pracowników. Doceniają oni bowiem poczucie stabilności i dodatkowe zabezpieczenia wynikające z tej formy współpracy. Tymczasem pracodawcy ostrożniej podchodzą do tworzenia nowych miejsc pracy, obawiając się niepewnej sytuacji gospodarczej. Zauważamy również zmianę postawy specjalistów z sektora IT, którzy coraz częściej aktywne poszukują ofert zatrudnienia. To dość nowa sytuacja dla tego sektora, w którym dominował profil pasywnego kandydata, którego to rekruter próbował zainteresować nową ofertą zawodową – podsumowuje Justyna Mazur.