Rynek samochodów elektrycznych w Polsce – analiza i prognozy

Rynek samochodów elektrycznych w Polsce – analiza i prognozy

17/02/2025
Artykuł promocyjny
Autor:
|

Elektromobilność w Polsce przechodzi okres transformacji, stając się coraz bardziej zauważalnym elementem krajobrazu motoryzacyjnego. Polski rynek samochodów elektrycznych, mimo początkowego opóźnienia względem zachodnich sąsiadów, zaczyna nabierać własnego tempa rozwoju. Obserwujemy specyficzne dla naszego kraju trendy zakupowe, preferencje modeli oraz wyzwania infrastrukturalne.

Przyszłość elektromobilności w Polsce będzie kształtowana przez wiele czynników – od polityki rządowej, przez strategie producentów, aż po zmieniające się oczekiwania konsumentów i rozwój technologii.

Rozwój polskiego rynku elektromobilności w ostatnich latach – pod znakiem dynamicznych zmian

Transformacja polskiego rynku motoryzacyjnego w kierunku elektromobilności jest faktem. Sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce z roku na rok rosła – po gigantycznym skoku w 2021 roku (aż o 120% w porównaniu do roku poprzedniego!) sytuacja się ustabilizowała, ale wciąż można było mówić o tendencji zwyżkowej. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności na koniec grudnia 2024 roku w naszym kraju było zarejestrowanych już ponad 80 tysięcy pojazdów elektrycznych. Coraz lepsza jest też infrastruktura – na koniec ubiegłego roku w kraju funkcjonowało ponad 8,5 tysiąca ogólnodostępnych punktów ładowania.

Rosnąca dostępność różnorodnych form finansowania, takich jak leasing czy wynajem długoterminowy, znacząco ułatwia konsumentom przejście na pojazdy niskoemisyjne. Warto również wspomnieć o kosztach eksploatacji – posiadacze takich aut oszczędzają na paliwie (zwłaszcza jeśli dysponują instalacją fotowoltaiczną), a ponadto ubezpieczenia samochodowe w przypadku „elektryków” systematycznie tanieją i obecnie różnice w składkach między nimi a samochodami o tradycyjnym napędzie nie są już tak znaczące.

Specjaliści przez ostatnie lata mówili wyłącznie o rosnącej popularności samochodów o napędzie elektrycznym i trendzie zmiany preferencji konsumentów w kierunku bardziej zrównoważonych rozwiązań. Ale co dalej?

Fot: elements.envato.com

Zdjęcie dostarczone przez warta.pl / Źródło fot. elements.envato.com

Obecna sytuacja na polskim rynku elektryków – fakty i liczby

Polski rynek samochodów elektrycznych znajduje się obecnie w interesującym momencie rozwoju, balansując między wzrostem a stagnacją. Początek 2025 roku przyniósł rejestrację 1121 nowych pojazdów elektrycznych, co stanowi minimalny wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego, kiedy to zarejestrowano 1116 elektryków.

Mimo tego niewielkiego wzrostu wartości bezwzględnych procentowy udział samochodów elektrycznych w całkowitej puli nowych rejestracji samochodowych zmniejszył się z 2,6% do 2,5%. Liczby te sugerują, że sektor elektromobilności w Polsce osiągnął pewien poziom nasycenia w obecnych warunkach rynkowych i potrzebuje nowych impulsów do dalszego rozwoju.

Na początku 2025 roku możemy zidentyfikować ulubieńców wśród modeli elektrycznych dostępnych na polskim rynku. Największą popularnością cieszą się Kia EV6EV3, Hyundai Kona, Dacia Spring oraz Tesla Model Y. Dane ukazują ciekawą dynamikę rynkową, w której koreański koncern Kia wysuwa się na prowadzenie, z kolei znaczący spadek rejestracji Tesli (aż o 49% w porównaniu ze styczniem 2024 roku) sugeruje, że dotychczasowy lider napotyka na coraz silniejszą konkurencję ze strony innych producentów, którzy oferują pojazdy lepiej dostosowane do polskich warunków i oczekiwań cenowych. Możemy zaobserwować również rosnące zainteresowanie modelami z niższego segmentu cenowego, jak Dacia Spring, co wskazuje na stopniową demokratyzację elektromobilności w Polsce.

Jak będzie wyglądał polski rynek EV w najbliższych latach?

Specjaliści branżowi przewidują znaczące zmiany na rynku samochodów elektrycznych w Polsce w perspektywie średnioterminowej.

Według raportu „Polish EV Outlook” do 2030 roku liczba nowo rejestrowanych pojazdów całkowicie elektrycznych może osiągnąć imponujący poziom 170 tysięcy sztuk rocznie, co stanowi prognozę niezwykle dynamicznego rozwoju. Realizacja tych zapowiedzi zależeć będzie od wielu współzależnych czynników – pierwszym z nich będzie dostępność cenowa pojazdów elektrycznych, która systematycznie się poprawia dzięki postępowi technologicznemu i ekonomii skali produkcji baterii.

Z pewnością możemy się spodziewać wprowadzenia na rynek nowych modeli elektrycznych w różnych segmentach cenowych, co znacząco poszerzy możliwości wyboru dla konsumentów. Przewiduje się stopniowe zrównanie całkowitego kosztu posiadania (TCO) samochodu elektrycznego i spalinowego w perspektywie najbliższych lat, co stanowić będzie punkt przełomowy dla masowej adaptacji elektromobilności w Polsce.

Równie istotna pozostaje kwestia rozwoju infrastruktury ładowania, szczególnie w mniejszych miejscowościach i wzdłuż tras tranzytowych. Prognozuje się, że do końca dekady sieć stacji ładowania w Polsce powinna zwiększyć się przynajmniej pięciokrotnie, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu. Transformacja rynku będzie również napędzana przez zmieniające się preferencje młodszych pokoleń kierowców, dla których aspekty ekologiczne i technologiczne stanowią istotne kryteria wyboru pojazdu.

Fot. dostarczone przez www.warta.pl / Źródło fot. elements.envato.com

Zdjęcie dostarczone przez warta.pl / Źródło fot. elements.envato.com

Wyzwania stojące przed rozwojem elektromobilności w Polsce

Droga do powszechnej elektromobilności w Polsce wciąż niestety najeżona jest licznymi przeszkodami. Kluczowym wyzwaniem pozostaje niewystarczająca infrastruktura ładowania, szczególnie widoczna poza głównymi aglomeracjami i trasami szybkiego ruchu.

Problem ten generuje tzw. range anxiety, czyli lęk przed ograniczeniami zasięgu, który nadal stanowi psychologiczną barierę dla wielu potencjalnych nabywców samochodów elektrycznych. Sytuację komplikuje dodatkowo nierównomierne rozmieszczenie stacji ładowania – podczas gdy w dużych miastach ich gęstość systematycznie rośnie, mniejsze miejscowości i obszary wiejskie pozostają często „białymi plamami” na mapie elektromobilności.

Istotną barierą pozostaje również wysoka cena początkowa pojazdów elektrycznych w porównaniu z ich spalinowymi odpowiednikami. Mimo że całkowity koszt posiadania elektryków staje się coraz bardziej konkurencyjny – szczególnie w dłuższej perspektywie – wyższy próg wejścia stanowi znaczące ograniczenie dla przeciętnego polskiego konsumenta. Sytuację mogłyby poprawić bardziej rozbudowane programy wsparcia zakupu, aczkolwiek dotychczasowe inicjatywy, takie jak program „Mój elektryk”, okazały się niewystarczające dla stymulacji masowego popytu.

Na początku 2025 roku rynek samochodów elektrycznych w Polsce wciąż balansuje między opisanymi wyzwaniami a obiecującymi perspektywami. Aktualne dane wskazują na stabilizację z niewielkimi oznakami wzrostu, prognozy długoterminowe pozostają jednak optymistyczne. Dla pełnego wykorzystania potencjału elektromobilności konieczne będzie skoordynowane działanie wszystkich uczestników rynku – od producentów, przez instytucje finansowe i ubezpieczeniowe, po regulatorów i samych konsumentów.

Kluczem do sukcesu będzie zbudowanie kompleksowego ekosystemu wspierającego zarówno zakup, jak i codzienne użytkowanie pojazdów elektrycznych. W przeciwnym razie rynek może napotkać przedłużającą się stagnację, co miałoby negatywne konsekwencje zarówno środowiskowe, jak i gospodarcze. Pytanie o przyszłość polskiej elektromobilności pozostaje otwarte – to, czy stanie się ona powszechną rzeczywistością, czy niszowym fenomenem, zależy od decyzji podejmowanych już dziś.