Polskie spółki budowlane 2024 – najważniejsi gracze, kluczowe czynniki wzrostu i perspektywy rozwoju branży
Pomimo utrzymujących się trudności na rynku budowlanym, największe polskie firmy z tego sektora osiągnęły w 2023 roku pokaźne wyniki finansowe.
Z danych przedstawionych w raporcie „Polskie Spółki Budowlane 2024” opracowanym przez firmę doradczą Deloitte wynika, że średni wzrost przychodów w tej grupie wyniósł 3,6% rok do roku, przekraczając 100 mln zł. Bardzo istotnym czynnikiem decydującym o przyszłości branży będą inwestycje w sektorze infrastruktury publicznej oraz stopniowe zwiększanie podaży projektów przez inwestorów prywatnych.
Raport prezentuje zestawienie przychodów za 2023 rok wśród piętnastu największych firm budowlanych w Polsce. Liderem, niezmiennie od lat, pozostaje Grupa Budimex, która osiągnęła przychody na poziomie 9,8 mld zł – o 13,7% więcej niż w 2022 roku. Drugą pozycję zajęła Grupa Strabag z wynikiem 5,8 mld zł (+13,5% r/r), a trzecie miejsce przypadło Grupie PORR z przychodami 4,5 mld zł (+15% r/r). Warto zaznaczyć, że największy procentowy wzrost przychodów odnotowała Grupa Trakcja PRKiI – aż o 37,5%.
Łączne przychody firm ujętych w zestawieniu wyniosły blisko 46,2 mld zł, co obrazuje rosnącą skalę działalności liderów rynku. Mimo to, średni wynik netto firm spadł do 86,9 mln zł w 2023 roku, w porównaniu do 95 mln zł rok wcześniej. Liderem zysku netto ponownie została Grupa Budimex (746,1 mln zł), a kolejne miejsca zajęły PUT Intercor (139,9 mln zł) oraz Strabag (137,4 mln zł).
„Mimo wielu utrzymujących się wyzwań mających wpływ na sytuację branży budowlanej, większości firm z rankingu udało się wypracować w 2023 roku dodatni wynik finansowy. Jest to tym bardziej istotne, jeśli uwzględni się czynniki wpływające na ostateczną rentowność inwestycji, takie jak wyższe koszty realizacji czy utrzymujący się wysoki koszt finansowania zewnętrznego. Znaczna część spółek utrzymała także opłacalność realizowanych projektów, o czym świadczy średnia procentowa marża na sprzedaży wynosząca 6,4 proc. Niestety przedstawiciele firm budowlanych patrzą w przyszłość z niewielkim optymizmem. Ponad 60 proc. badanych uważa, że rynek w 2024 roku zmaga się z istotnym spowolnieniem i z niedostateczną podażą projektów. Dlatego w kontekście najbliższych lat jeszcze większego znaczenia nabierają szeroko rozumiane inwestycje w infrastrukturę publiczną, które pozwolą zapewnić branży pewną stabilizację”, mówi Łukasz Michorowski, partner, Audyt & Assurance lider sektora budownictwa, Deloitte.
Kondycja branży budowlanej w Polsce w 2023 roku została zobrazowana poprzez wynik netto, który uwzględnia wynik brutto pomniejszony o obowiązkowe obciążenia.
Średni wynik netto firm uwzględnionych w zestawieniu wyniósł 86,9 mln zł, co oznacza spadek w porównaniu do 95 mln zł w 2022 roku. Liderem pod względem zysku netto był Budimex, osiągając 746,1 mln zł. Drugie miejsce zajęło PUT Intercor z wynikiem 139,9 mln zł, a trzecie – Strabag z 137,4 mln zł. Tylko dwie firmy z piętnastu uwzględnionych w zestawieniu odnotowały stratę netto, co jednak wpłynęło na obniżenie średniego wyniku rok do roku.
Wyraźne spowolnienie obserwowane w 2024 roku stawia przed sektorem nowe wyzwania. Utrzymanie wyników na dotychczasowym poziomie będzie trudne, co potwierdzają wskaźniki produkcji budowlano-montażowej publikowane przez GUS. Dziewięć spośród analizowanych firm jest notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, a ich łączna kapitalizacja rynkowa na koniec 2023 roku wyniosła 20,3 mld zł – o 89% więcej niż rok wcześniej. Jednak w drugiej połowie 2024 roku zauważono spadek wartości kapitalizacji spółek z tego sektora.
W 2023 roku sektor zmagał się z licznymi trudnościami, takimi jak ograniczona podaż projektów inwestycyjnych, presja cenowa czy braki kadrowe. Choć tempo wzrostu cen materiałów budowlanych spowolniło, ich koszt wciąż pozostaje wysoki, co w połączeniu z wysokimi stopami procentowymi wpływa na zmniejszenie liczby nowych projektów, szczególnie w budownictwie kubaturowym. Kluczowym wyzwaniem pozostaje także oczekiwanie na transfer funduszy unijnych, który mógłby pomóc w stabilizacji sytuacji.
Branża zmaga się również z niedoborem siły roboczej, wynikającym m.in. z odpływu pracowników z Ukrainy. Firmy starają się zapełnić tę lukę, rekrutując pracowników z Azji, choć problem wciąż pozostaje istotny, zwłaszcza w obliczu potencjalnej poprawy koniunktury.
Mimo licznych wyzwań, przedstawiciele sektora budowlanego zachowują umiarkowany optymizm. Badanie nastrojów przeprowadzone w ramach raportu wykazało, że 53% respondentów spodziewa się poprawy koniunktury w ciągu 6-24 miesięcy, co oznacza spadek o 1 punkt procentowy względem roku poprzedniego. W dłuższej perspektywie (ponad 2 lata) optymizm deklaruje 66% respondentów, choć jest to wynik niższy o 12 punktów procentowych niż w poprzednim badaniu. Ponadto 43% firm planuje ekspansję zagraniczną, co oznacza wzrost o 4 punkty procentowe w stosunku do poprzedniej edycji raportu.
Według Macieja Niemierki, wicedyrektora w dziale doradztwa finansowego w Deloitte, nadchodzące inwestycje infrastrukturalne, takie jak budowa dróg i modernizacja kolei, mogą obciążyć rynek wykonawczy i wpłynąć na wzrost kosztów materiałów budowlanych. Dodatkowo, konkurencja ze strony zagranicznych wykonawców oraz niedobory kadrowe stanowią istotne bariery dla sektora. Jednak dzięki strategicznemu planowaniu i wysokiej jakości usług branża budowlana ma szansę sprostać wyzwaniom i przygotować się na dalszy rozwój.