Polska eksportowa – czy to koniec wzrostu polskiego eksportu?
Rok 2023 zakończył się dla polskiego eksportu historycznym rekordem – wartość eksportu przekroczyła 429 miliardów euro, co oznacza wzrost o 4,8 proc. rok do roku. Pierwsze miesiące 2024 roku przyniosły jednak mniej optymistyczne wieści, z widocznym spadkiem eksportu do głównych partnerów handlowych Polski, szczególnie do Niemiec i innych krajów UE.
Dane napływające z rynku od początku 2024 r. nie są optymistyczne. Choć sierpniowy raport Polskiego Funduszu Rozwoju “Polska w międzynarodowym handlu towarowym” potwierdza 22. pozycję Polski jako największego eksporta na świecie, w okresie styczeń-maj wśród głównych partnerów handlowych Polski w eksporcie odnotowano spadki w porównaniu do analogicznego okresu 2023 r. Spośród dziesięciu najważniejszych odbiorców naszych towarów w I kwartale 2024 r., tylko z trzema odnotowaliśmy dodatnią dynamikę eksportu.
Dekoniunktura na rynkach europejskich
Głównym powodem jest trudna sytuacja gospodarcza w wielu krajach Unii Europejskiej, do których eksport stanowi ponad 70 proc. całego polskiego eksportu. Przykładowo, gospodarka Niemiec (28 proc. polskiego eksportu w 2023 r.) boryka się z problemami takimi jak wysokie koszty energii i słabszy popyt zewnętrzny, co szczególnie dotyka przemysł.
W okresach recesji Niemcy częściej wybierają tańsze produkty, co sprzyja utrzymaniu polskiego eksportu na stosunkowo wysokim poziomie, ale mimo to w styczniu 2024 jego poziom spadł o 10 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Ogólny udział krajów UE w polskim eksporcie spadł na początku roku do 73,8 proc. (76,8 proc. w 2023 r.).
Z drugiej strony wzrasta sprzedaż na rynki pozaeuropejskie, jak Azja czy Afryka, co może świadczyć o podjęciu przez eksporterów próby dostosowania się do zmieniającej się sytuacji w krajach Unii Europejskiej.
„Oprócz kwestii popytu na polski eksport, istotne jest również umocnienie złotego, które osiągnęło szczyt pod koniec 2023 roku. Silna waluta może pomóc wielu firmom w Polsce, ale eksporterom obniża przychody, co może zmusić te firmy do podniesienia cen i zaszkodzić ich konkurencyjności. Odsetek polskich firm z nierentownym eksportem wzrósł do 13 proc. pod koniec 2023 roku. Dlatego tak ważne jest wdrożenie odpowiedniej strategii zarządzania ryzykiem finansowym i przygotowanie się na wszelkie wahania kursów walutowych, które mogą wystąpić”, tłumaczy Benjamin Avraham, prezes Okoora, fintechu ułatwiającego firmom planowanie i zarządzanie międzywalutowymi transakcjami.
Zmieniające się kursy walut
Kolejnym wyzwaniem polskich eksporterów jest narażenie na zmianę kursu złotego. Eksperci zauważają, że sytuacja geopolityczna nie sprzyja przewidywaniom dotyczącym naszej waluty.
„W ciągu najbliższych 12 miesięcy złoty nadal będzie narażony na wyższe niż normalnie ryzyko. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że w listopadzie odbędą się wybory w USA, widoczna jest duża niepewność związana z terminem obniżenia stóp procentowych w USA i UE, a wojna w Ukrainie wciąż trwa. Tę niepewność odzwierciedlają szacunki czołowych analityków bankowych. Według 14 banków i instytucji finansowych zakres możliwych kursów euro do złotego wynosi między 4,20, a 4,50. Z kolei zakres kursu dolara do złotego szacowany jest na 3,80-4,30. To bardzo szeroki margines, który sprawia, że przewidywanie przyszłego kursu walutowego jest szczególnie trudne”, mówi Benjamin Avraham.
Rekordowy 2023 i… koniec?
Ubiegły rok zamknęliśmy z rekordowym saldem w historii dostępnych danych. Polski eksport wyniósł ponad 429 mld euro. Utrzymaliśmy w ten sposób 11-letni trend dodatniego salda obrotów handlowych. Bazą polskiego eksportu są towary (77,4 proc. udziału w eksporcie ogółem), jednak widoczny jest wzrost udziału usług (22,6 proc., o 10 proc. więcej r/r).
W ciągu ostatnich 20 lat znacznie zwiększył się także udział Polski w światowym eksporcie, oscylujący od 2018 r. on w okolicach 1,4 proc. (w 2001 było to 0,6 proc.). W ostatnich latach Polska regularnie pojawiała się także w czołówce zestawień krajów o największej różnorodności eksportu. Oznacza to, że krajowy eksport nie jest w istotnym stopniu zależny od żadnej pojedynczej grupy towarów.
W 2023 r. Polska została drugim największym światowym eksporterem netto (eksport pomniejszony o import) w dwóch kategoriach:
- tytoń i przemysłowe namiastki tytoniu,
- książki, gazety i inne wyroby przemysłu poligraficznego.
Polska uplasowała się na trzeciej pozycji w kolejnych kategoriach, tym razem stricte powiązanych z produkcją żywności:
- przetwory z mięsa, ryb lub skorupiaków,
- przetwory ze zbóż, mąki, skrobi lub mleka.
Raport PFR potwierdza wieloletnią czołową pozycję Polski w eksporcie mebli. Używając wskaźnika eksportu netto, wyprzedzają nas tylko Chiny, Wietnam i Włochy.
Szacuje się, że w najbliższych miesiącach, również m.in. ze względu na rosnącą konsumpcję w Polsce, wartość eksportu będzie rosła wolniej od importu, co przyczyni się do pogorszenia salda handlu towarami.