Aura przytransportowała kolejny element do magazynowania propylenu dla projektu Polimery Police

|
Źródło informacji: Piloci Morscy ze Szczecina

Każdego dnia na świecie piloci morscy wprowadzają do portu statki wszelkich rozmiarów i typów. Nawigują na wąskich, płytkich i zatłoczonych akwenach gdzie jedna pomyłka może oznaczać katastrofę. Są to wysoko kwalifikowani profesjonaliści, których indywidualny osąd sytuacji jest podstawą do setek decyzji na każdym etapie żeglugi. Wszystko po to, aby bezpiecznie wprowadzić statek do portu lub w morze.

Zawód jest jednym z najstarszych i chyba najmniej znanych. Jak to wygląda w praktyce? Najprościej ujmując: pilot morski udziela kapitanowi statku informacji o warunkach nawigacyjnych oraz rad w prowadzeniu statku na danym akwenie, co zapewnia bezpieczeństwo wprowadzenia lub wyprowadzenia z portu jednostki morskiej.

➡ Niedawno szczecińscy piloci morscy nawigowali statek z kolejnym i ostatnim gigantycznym elementem ważącym 585 ton na budowę Polimery Police. Jednostka Aura dostarczyła aż trzy z pięciu zbiorników, które będą służyły do magazynowania propylenu.

Port Barkowy w Policach i Kanał Policki łączy wąski Kanał Barkowy. Pomiędzy brzegami kanału, szerokość całkowita nie przekracza 40 m, jednak pogłębiony tor w kanale, na którym gwarantowana jest głębokość wystarczająca dla przejścia statków o zanurzeniu do 3,9 m, ma zaledwie 18 m szerokości.

Statki o szerokości przekraczającej 18 m muszą skorygować dopuszczalne zanurzenie, uwzględniając aktualne warunki hydrometeorologiczne (szczególnie aktualny stan wody w porcie, prędkość i kierunek prądu, także siłę i kierunek wiatru). Szerokość statku AURA to 18,8 m, a więc zanurzenie w trakcie cumowania musiało być mniejsze – w tym przypadku wyniosło 3,6 m.

Aura to specjalistyczna jednostka do transportu ciężkich sztuk ładunku, o bardzo dobrych właściwościach manewrowych. Napędzana jest dwoma pędnikami azymutalnymi, których śruby mogą obracać się do 360 stopni wokół pionowej osi. Dodatkowo statek wyposażony jest w dwa stery strumieniowe na dziobie. Dzięki temu, możliwe jest obrócenie statku nawet w bardzo ciasnych miejscach i zacumowanie burtą lub rufą do kei.

Ze względu na specyfikę ładunku i zastosowaną technologię wyładunku, w przypadku przedstawionym na zdjęciach cumowanie musiało odbyć się rufą do nabrzeża.

cumowanie (1)

cumowanie statku (1)

cumowanie

cumowanie statku