PGNiG wyda w tym roku 5 mld zł na inwestycje

|

Koncern stale szuka sposobów na dywersyfikację dostaw gazu do Polski. W tym celu zwiększa zdolności wydobywcze i podpisuje umowy z kolejnymi partnerami.

Koncern Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo stawia w tym roku na inwestycje strategiczne. Zaliczają się do nich m.in. budowa kopalni, których uruchomienie zwiększy krajowe wydobycie ropy i gazu ziemnego, budowa i rozbudowa podziemnych magazynów gazu (PMG) oraz inwestycje kapitałowe. Na te cele PGNiG SA wyda prawie 3 miliardy zł. Natomiast w  ramach całej Grupy Kapitałowej PGNiG budżet inwestycyjny sięga 5mld zł..
PGNiG  prowadzi  również  projekty obejmujące inwestycje w poszukiwania i wydobycie ropy oraz gazu  w kraju i za granicą.

Aktywność zagraniczna firmy dotyczy takich krajów, jak m.in.: Norwegia, Dania,  Egipt, Libia i Pakistan. Koncern rozbudowuje też podziemne magazyny gazu, m.in. w celu spełnienia obowiązków ustawowych z zakresu zabezpieczenia rezerw strategicznych. Jest to jeden z elementów strategii koncernu do 2015 r. Firma prowadzi też projekty rozbudowy infrastruktury gazociągowej, łączącej Polskę z innymi systemami gazowniczymi. Pozwoli to na realną dywersyfikację kierunków i źródeł dostaw gazu oraz aktywne wejście w segment międzynarodowego obrotu gazem.

W najbliższym czasie PGNiG skupi się na realizacji projektów dywersyfikacyjnych, służących zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju. 29 czerwca 2009 r. firma podpisała umowę z Qatargas Operating Company LTD na sprzedaż i dostawy skroplonego gazu ziemnego z Kataru do Polski.

Nowe źródła wydobycia

W zeszłym roku firma importowała do Polski prawie 10 mld m3 gazu. Około 70% pochodziło z Rosji. Jednak spółka stale stara się poszukiwać nowych źródeł, które pozwolą na większą niezależność. Takie sytuacje jak ta, gdy mimo obowiązującego do końca 2009 r. kontraktu, spółka RosUkrEnergo nie dostarcza do Polski gazu, tylko potęgują potrzebę dywersyfikacji.

PGNiG zajmuje się więc wydobyciem w kraju oraz prowadzi poszukiwania za granicą. W roku 2008, firma wydobyła w Polsce 4,1 mld m3 gazu ziemnego, z czego 2,3 mld m3 gazu zostało wydobyte w oddziale zielonogórskim, natomiast pozostałe 1,8 mld m3 w oddziale sanockim. Oddział w Zielonej Górze wydobywa ropę naftową i gaz ziemny zaazotowany w 21 kopalniach, natomiast oddział w Sanoku pozyskuje gaz ziemny wysokometanowy i ropę naftową w 46 kopalniach.

Wydobycie ropy naftowej realizowane jest głównie w kopalniach w Górze, Grodzisku Wielkopolskim, Gorzowie Wielkopolskim, Karlinie, oraz w Ostrowie Wielkopolskim. Całkowita produkcja ropy naftowej i kondensatu w zeszłym roku wyniosła ok. 0,5 mln ton. PGNiG zamierza zwiększyć wydobycie ropy naftowej po zagospodarowaniu i włączeniu do eksploatacji złóż Lubiatów – Międzychód – Grotów w roku 2013. W wyniku realizacji tej inwestycji, spółka planuje osiągnąć poziom wydobycia ropy w wysokości  ok. 1 mln ton rocznie.

Jeżeli chodzi o poszukiwania gazu i ropy przez PGNiG zagranicą, to pierwsze efekty planowanych poszukiwań będą widoczne za około 2-3 lata. O zamierzeniach wydobywczych będzie można mówić po odkryciu złóż i podpisaniu stosowanych umów eksploatacyjnych, czyli najwcześniej za 4-5 lat.

Na złożach norweskich komercyjne wydobycie gazu będzie możliwe już w  2011 r. W innych krajach, m.in. Libii, Pakistanie, Egipcie, Danii, trwają prace poszukiwawcze, których efekt będzie widoczny za kilka lat. Połowa przyszłej dekady jest terminem wskazywanym przez koncern jako najpewniejszy. Jednak większość ropy i gazu wydobywanych za granicą, będzie jednak tam sprzedawana. Ich transport byłby zbyt drogi lub wręcz niemożliwy.

Sposoby na dywersyfikację

Firma stale poszukuje też nowych krajów, które mogłyby zostać dostawcami gazu do Polski.

Podpisana niedawno umowa z katarskim Qatargas to właśnie efekt takich poszukiwań. Na podstawie dwudziestoletniej umowy długoterminowej kontrahent będzie dostarczać 1 mln ton skroplonego gazu ziemnego (LNG) rocznie przez okres 20 lat. Dostawy gazu do terminalu w Polsce rozpoczną się w 2014 r. Terminal odbiorczy będzie wyposażony w urządzenia, które umożliwią odbiór ładunku, dostarczanego nowej klasy gazowcami Q-Flex. PGNiG zamierza wykorzystywać dostarczony w ten sposób LNG przede wszystkim do zaopatrywania firm energetycznych oraz pozostałych klientów. Budowa terminalu LNG i sprowadzanie do Polski gazu w postaci skroplonej jest jednym z głównych działań dywersyfikujących dostawy gazu ziemnego do Polski. Oprócz umowy ramowej podpisanej z Qatargas, spółka planuje – w razie potrzeby – dokupować skroplony gaz ziemny na rynku spotowym, czyli na podstawie kontraktów krótkoterminowych.

Strategia spółki w kwestii dywersyfikacji dostaw, oprócz wykorzystania terminalu w Świnoujściu, zakłada także realizację projektu budowy połączeń międzysystemowych (interkonektorów), która zapewni PGNiG możliwości przepływu gazu w dwóch kierunkach. Budowa połączeń umożliwi wymianę handlową z rynkami sąsiadującymi oraz uczestnictwo w rynkach bilansujących Europy, poprzez dostęp do huba. Łącznik na granicy południowej, docelowo umożliwiłby połączenie z hubem w Baumgartem, gdzie dochodzić ma gazociąg Nabucco. Spółka zarezerwowała w nim przepustowość 1 mld m3.

Koncern nadal jest też zainteresowany gazociągiem Skanled, choć ten projekt został kilka tygodni temu zawieszony głównie z powodu zmiany warunków makroekonomicznych oraz braku możliwości zapewnienia dostaw surowca, który miał być transportowany tym gazociągiem.

Niedościgniony gigant

W Grupie Kapitałowej PGNiG działa sześć spółek gazownictwa. Prowadzą one działalność w zakresie eksploatacji, remontów i rozbudowy sieci dystrybucyjnej. To pozostawia wszelkich konkurentów na mało znaczących pozycjach.

Spółka ma dominującą pozycję na rynku. Jednak obecne są także inne firmy np. CP Energia. Ma ona jednak ok. 100 km gazociągów, a należące do PGNiG  spółki gazownictwa – ponad 110 tys. km. Gaz ziemny, sprzedawany przez koncern, dociera do ok. 6,6 mln klientów indywidualnych i biznesowych w całej Polsce.

W I kwartale 2009 r., 34% gazu trafiło do domów, 11% do zakładów azotowych, 10% do elektrowni i ciepłowni, 28% do pozostałych odbiorców przemysłowych, a 14% do punktów handlowych i usługowych. Do największych odbiorców gazu ziemnego należą: PKN Orlen oraz duże zakłady azotowe, a wśród nich Zakłady Azotowe Puławy, Zakłady Chemiczne Police, Azoty Tarnów.

Właśnie w przypadku takich firm, kryzys okazuje się najbardziej widoczny. Odbiorcy przemysłowi, a zwłaszcza zakłady azotowe, zmniejszają bowiem zapotrzebowanie na paliwo gazowe. W I kwartale 2009, w porównaniu do I kwartału 2008, sprzedaż do zakładów azotowych zmalała o 22 %, a ogółem, do odbiorców przemysłowych o 17% W przypadku odbiorców domowych większą rolę niż sytuacja gospodarcza, odgrywa temperatura powietrza.
Oprócz wielkich firm wśród klientów, polskiego gazowego giganta charakteryzują także wielkie kontrakty. W zeszłym roku koncern podpisał umowę m.in. z Verbundnetz Gas Aktiengesellschaft z siedzibą w Lipsku, na dostawy gazu do Polski. Zgodnie z umową PGNiG zakupi w okresie od 1 października 2008 r. do 30 września 2011 r. gaz w ilości ok. 500 mln m3 rocznie. Również w ubiegłym roku, spółka podpisała kontrakt z konsorcjum w składzie PBG S.A. Polska, Technip KTI S.P.A. Włochy, Thermo Design Engineering Ltd. Kanada, na realizację projektu Lubiatów – Międzychód – Grotów. Szacowana wartość całości tej inwestycji wynosi ok. 1,7 mld zł brutto.
W tym roku, oprócz umowy z Qatargas, PGNiG podpisało też kontrakt z OOO Gazprom Export na dostawy gazu ziemnego do Polski. Umowa obowiązywać będzie do 30 września 2009 roku i obejmuje dostawy 1,02 mld m3 gazu ziemnego.

Producent ekologicznego paliwa

Kiedy mowa jest o ekologicznych źródłach energii, najczęściej wymieniane są elektrownie wiatrowe, wodne, czy panele słoneczne. Tymczasem, również  gaz ziemny można zaliczyć do tych przyjaznych środowisku. Jest on bowiem naturalnym surowcem i przy jego spalaniu do atmosfery dostaje się relatywnie najmniejsza, w porównaniu z innymi paliwami, emisja zanieczyszczeń. Zastosowanie gazu ziemnego jako surowca wyjściowego i jako paliwa w piecach technologicznych pozwala na zmniejszenie energochłonności wielu procesów w przemyśle. Z tych właśnie powodów, wiele firm chce budować elektrownie zasilane gazem ziemnym. Jego zalety pozwalają także na  wykorzystanie go jako paliwa do pojazdów. Za takim zastosowaniem sprężonego gazu ziemnego (CNG) przemawiają względy ekologiczne i opłacalność ekonomiczna.

Źródłem gazu CNG nie jest ropa naftowa, ale naturalne pokłady gazu ziemnego. Do jego głównych zalet należy niska emisja toksycznych związków, jakie znajdują się w spalinach. Suma zanieczyszczeń emitowanych przez silnik zasilany CNG jest kilka razy niższa w porównaniu z silnikami Diesla, dzięki czemu CNG, jako jedyne paliwo spełnia już teraz wszystkie obowiązujące i przyszłe normy emisji zanieczyszczeń przewidziane przez Unię Europejską. Stosując CNG w samochodach, zmniejsza się również poziom hałasu pojazdu od 3 do 7 dB. Dzięki stosowaniu CNG, koszt zakupu paliwa obniża się o około 60–70%, a także zmniejsza się koszt i wydłuża czas eksploatacji silnika.

Gaz ziemny to paliwo o bardzo szerokich możliwościach zastosowania. W domu używać można wysoce ekonomicznych urządzeń na to paliwo, np. nowoczesny kocioł gazowy, w porównaniu z tradycyjnym piecem na paliwa stałe, ma nawet do 40% mniejsze spalanie. Urządzenia zasilane gazem ziemnym są poza tym wygodne i przyjazne dla środowiska.

Jest on bowiem najczystszym spośród powszechnie stosowanych źródeł energii. Procesy spalania paliw mające na celu wytwarzanie energii elektrycznej, cieplnej i kinetycznej są największym źródłem głównych zanieczyszczeń.

Szacuje się, że ze spalania węgla kamiennego i brunatnego pochodzi ok. 90% emisji dwutlenku siarki i tlenków azotu oraz przeszło 70% emisji pyłów

Sam koncern PGNiG, również zobowiązany jest do troski o środowisko, dlatego wprowadza w ramach swojej działalności zarządzanie uprawnieniami do emisji CO2. Oddział w Odolanowie otrzymał przydział średniorocznej emisji 13,4 tys. ton CO2 rocznie, a oddział zielonogórski – 35,9 tys. ton CO2 rocznie.

Realizacja rozbudowanej strategii

Wszelkie działania Grupy Kapitałowej PGNiG zmierzają do realizacji strategii firmy, opartej na sześciu filarach. Pierwszym z nich jest rozwój działalności handlowej, który zakłada utrzymanie dominującej pozycji na rynku krajowym, poprzez wzrost wolumenu sprzedaży do małych i średnich klientów o średnio 1,5% rocznie. Zakładany jest też wzrost sprzedaży do dużych odbiorców przemysłowych, w tym o 100% do sektora elektroenergetycznego i ciepłowniczego.

Kolejnym ważnym, jeśli nie najważniejszym, punktem strategii jest zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego do Polski. Ma to zostać osiągnięte dzięki budowie nowej infrastruktury transportowej, umożliwiającej dostawy gazu z innych niż dotychczas kierunków. Wśród działań na rzecz zachowania bezpieczeństwa gazowego są m.in.  budowa terminalu LNG w Świnoujściu, którego realizacją zajmuje się Gaz-System S.A., za pośrednictwem swojej spółki Polskie LNG oraz rozbudowa infrastruktury gazociągowej, która połączy Polskę z innymi systemami gazowniczymi (tzw. interkonektory) – co pozwoli na realną dywersyfikację kierunków i źródeł dostaw gazu oraz aktywne wejście w segment międzynarodowego obrotu gazem.

Projekty uzupełniające zakładają działania wspierające rozbudowę polskiego systemu przesyłowego. PGNiG buduje też nową strukturę kontraktów importowych. Tylko 40% importu ma pochodzić z kierunku wschodniego, 30 % z innych kierunków, a  pozostałe 30% będzie stanowić produkcja własna

W strategii PGNiG mieści się też rozwój działalności poszukiwawczo-wydobywczej. Roczne wydobycie gazu ziemnego ma wzrosnąć do poziomu ok. 6,2 mld m3, a ropy naftowej do ok. 1,8 mln ton rocznie. Firma zamierza to osiągnąć, zarówno poprzez zwiększenie krajowych zdolności wydobywczych tych surowców, a także rozpoczęcie wydobycia gazu ziemnego i ropy naftowej z zagranicznych złóż w 2011 roku. Docelowo, po roku 2015, minimum 1,5 mld m3 gazu rocznie ma pochodzić z tzw. „equity gas” na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Dzięki działalności w rejonie Morza Północnego, Północnej Afryki i na Środkowym Wschodzie, PGNiG zamierza stać się międzynarodowym koncernem gazowym.Dla większego bezpieczeństwa, konieczne jest zapewnienie rezerw strategicznych. Istotnym czynnikiem w tej kwestii jest działalność magazynowa. Do 2015 r., PGNiG powiększy pojemności swoich magazynów o ok. 1,7 mld m3, do łącznej pojemności ok. 3,8 mld m3. Koncern będzie też świadczył komercyjną usługę magazynowania gazu, a rentowność w tym obszarze działalności ma wynieść 10-11%.

Rentowność ma też wzrosnąć w obszarze dystrybucji. Stanie się to dzięki maksymalizacji przychodów z działalności regulowanej, a także wzrost wskaźnika ROE (zwrot z zaangażowanego kapitału) w tym obszarze, do poziomu 7-8% w 2015 roku. Ważna będzie też racjonalizacja kosztów własnych oraz konsolidacja procesów zakupowych w ramach grupy kapitałowej.

Większy zakres działalności

Według strategii PGNiG, spółka w najbliższym czasie znacznie rozwinie swoje kompetencje. Priorytetem jest sektor elektroenergetyczny. Spółka nie wyklucza samodzielnego inwestowania w małe i średnie obiekty, szczególnie produkujące jednocześnie ciepło i prąd. Natomiast w przypadkach dużych jednostek, spółka chciałaby realizować projekty z partnerami branży elektroenergetycznej. W 2015 r. spółka ma dysponować około 300 MW mocy własnej. Firma zamierza też zdobyć kompetencje w zakresie składowania CO2 . Dzięki tym działaniom, PGNiG przestanie być znane tylko jako spółka gazowo-naftowa, a stanie się koncernem multienergetycznym, o pozycji lidera rynku energetycznego w Polsce oraz wiodącego koncernu paliwowo-energetycznego w Europie Środkowej.