Systemy bezpieczeństwa procesowego i wybuchowego

Autor:
|
Kategoria: BHP, Utrzymanie Ruchu

W trakcie dwóch majowych imprez targowych – międzynarodowej konferencji INDEX i targach SCHÜTTGUT w Dortmundzie – Grupa Wolff zaprezentowała DSBW, czyli tzw. Dedykowany System Bezpieczeństwa Wybuchowego. Aktualnie nie ma na rynku bardziej kompleksowego i innowacyjnego produktu związanego z ochroną instalacji technologicznych przed skutkami niekontrolowanego wybuchu.

Spółka zamierza rozwijać DSBW oraz promować go na rynku europejskim. W związku z tym, dzięki konsekwentnie realizowanej strategii rozwoju, Grupa Wolff liczy na to, że w najbliższych latach stanie się wiodącą w Europie grupą kapitałową, która specjalizować się będzie w obszarze dostaw technologii oraz systemów bezpieczeństwa procesowego i wybuchowego dla przemysłu. Podkreślić należy, że obecne zasoby spółki pozwalają na realizację tego typu zadań w systemie „pod klucz” – począwszy od projektu, poprzez wykonawstwo, a na pełnym montażu i świadczeniu usług serwisowych skończywszy.

Komplementarne możliwości
„Podobno trójnóg to jedna z najbardziej stabilnych konstrukcji. Dlatego też naszą działalność zawsze opieramy na trzech podstawowych branżach i trzech podstawowych grupach produktowych. Jeżeli chodzi o branże, dla których realizujemy projekty, to do najważniejszych możemy zaliczyć przemysł energetyczny, przemysł spożywczy oraz szeroko pojętą chemię” – mówi Bartosz Wolff, prezes Grupy Wolff.

wolff2_PP_24

Aktualnie grupę tworzą trzy niezależne przedsiębiorstwa. Pierwszym z nich jest Tessa, będąca spółką technologiczną odpowiedzialną za prace projektowe, dostawę maszyn i urządzeń oraz realizację projektów w zakresie bezpieczeństwa wybuchowego. Kolejnym przedsiębiorstwem w grupie jest Lewtech – spółka odpowiedzialna za produkcję urządzeń oraz konstrukcji stalowych, a także montaże mechaniczne i elektryczne, również w strefach zagrożonych wybuchem. Trzecim filarem Grupy Wolff jest Atex, specjalizujący się w opracowaniach dla przemysłu w dziedzinie bezpieczeństwa wybuchowego i procesowego.

„Taka struktura umożliwia nam realizację skomplikowanych projektów związanych z budową instalacji odpylania, centralnego odkurzania oraz transportu pneumatycznego w systemie pod klucz. Szczególny nacisk w tym zakresie kładziemy na realizację zadań wymagających specjalistycznej wiedzy z zakresu bezpieczeństwa wybuchowego” – stwierdza Bartosz Wolff.

Specjalizacja w obszarze realizacji kompletnych instalacji pod klucz nie jest jedynym obszarem działalności grupy. Kolejnym istotnym elementem w tym względzie jest modernizacja różnego typu instalacji przemysłowych w zakresie bezpieczeństwa procesowego i wybuchowego, jak również dostawa urządzeń stosowanych w procesie produkcji materiałów sypkich, cieczy i past.

„Choć stawiamy na realizację projektów w sposób kompleksowy, to klient może wybrać z naszej oferty tylko to, co jest dla niego kluczowe. Staramy się być tak elastyczni, jak to tylko możliwe, świadcząc przy tym usługi najwyższej jakości w możliwie szerokim zakresie. Nasza oferta skierowana jest zarówno do firm polskich, jak i zagranicznych, małych i dużych – argumentuje prezes grupy i dodaje: – Koncepcja działania Grupy Wolff polega na maksymalnym wykorzystaniu komplementarnych możliwości spółek wchodzących w jej skład. Pozwala to minimalizować udział firm zewnętrznych zaangażowanych w realizację projektów, co daje nam większą kontrolę nad jakością realizowanych prac oraz wysokością kosztów”.

Czy wiesz, że…
W ostatnich dniach Grupa Wolff na międzynarodowych targach w Dortmundzie zaprezentowała DSBW, czyli tzw. Dedykowany System Bezpieczeństwa Wybuchowego – kompleksowy i innowacyjny produkt związany z ochroną instalacji technologicznych przed skutkami niekontrolowanego wybuchu.Podstawowym elementem DSBW jest unikalna koncepcja ochrony zakładów przemysłowych oraz ich personelu przed skutkami niekontrolowanego wybuchu pyłów, gazów, par cieczy oraz mieszanin hybrydowych. Uwzględniono w niej najważniejsze działania, jakie muszą zostać podjęte przez zakład produkcyjny, na którego terenie występują atmosfery wybuchowe, w celu zapewnienia właściwego poziomu bezpieczeństwa wybuchowego.

 
Bezpieczeństwo i doświadczenie
Firmy wchodzące w skład Grupy Wolff realizują projekty z zakresu zabezpieczeń przeciwwybuchowych. Działania w obszarze bezpieczeństwa wybuchowego stanowią bardzo wąski obszar rynku. Jest to bezpośrednio związane z faktem, że w tej dziedzinie funkcjonuje niewielka grupa specjalistów dysponujących odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, mogących realizować tego typu projekty w pełni bezpiecznie. Ponadto zadania prowadzone w tym obszarze obarczone są dużym ryzykiem i dlatego nie można pozwolić sobie na żadne, najmniejsze nawet błędy i niedociągnięcia.

Grupa Wolff skutecznie działa w branży od 20 lat. W trakcie swojej działalności zabezpieczyła już setki instalacji. Istotnym elementem oferty spółki jest to, że jako jedno z nielicznych przedsiębiorstw w całej Europie posiada doświadczenie nie tylko w doborze rozwiązań technicznych, lecz także w montażu i serwisie dostarczonych przez siebie rozwiązań.

W związku ze specyfiką specjalizacji firmy duże znaczenie ma to, w jaki sposób dobierane są parametry zabezpieczeń dla realizacji poszczególnych kontraktów i indywidualnych potrzeb klientów. „Procedura ta jest wieloetapowa. W wypadku projektów realizowanych pod klucz wykonujemy szereg badań, w tym analizę MES (metoda elementów skończonych) zabezpieczanej instalacji. Rozwiązanie to pozwala nam porównać możliwe rozwiązania zarówno pod kątem technicznym, jak i kosztowym. Wyniki tych analiz często zdumiewają naszych klientów. Przykładowo często okazuje się, że zakup najtańszego rozwiązania jest w szerszym kontekście nieopłacalny” – argumentuje Bartosz Wolff.

W ostatnich latach na rynku zaobserwować można rosnącą konkurencję ze strony firm, które nie mają wystarczającej wiedzy i doświadczenia, które pozwalałyby na właściwą realizację zadań w obszarze bezpieczeństwa wybuchowego. A przecież działanie w tej branży obarczone jest dużym ryzykiem. W gruncie rzeczy można je eliminować przede wszystkim poprzez wykorzystanie doświadczenia opartego na wielu latach pracy włożonej w realizację różnego typu inwestycji.

Istotne jest to, jak w Grupie Wolff wygląda proces technologiczny od momentu zawarcia kontraktu do jego pełnej realizacji. „Wszystko zależy od tego, z jakim klientem mamy do czynienia, na jakim etapie realizacji projektu zostaliśmy włączeni do jego współtworzenia, jakie są oczekiwania klienta względem podejmowanych przez nas działań. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że do tej pory nie zdarzyły nam się dwa identyczne projekty. Jest to zresztą jeden z ciekawszych aspektów naszej działalności. Brak nużących, powtarzalnych działań” – mówi prezes Grupy Wolff.

Kompleksowość i rozwój
Początki działalności grupy sięgają roku 1994, kiedy to dr hab. inż. Andrzej Wolff założył przedsiębiorstwo Tessa, którego głównym obszarem działalności stało się wsparcie polskich zakładów przemysłowych w zakresie bezpieczeństwa procesowego i wybuchowego oraz rozwoju technologii produkcji.

Rozwój firmy w kolejnych latach spowodował powstanie Grupy Kapitałowej Wolff, którą tworzą w tej chwili trzy spółki z wyłącznie polskim kapitałem. Podkreślić należy, że obszar ich działalności jest komplementarny względem siebie, co pozwala oferować kompleksowe rozwiązania pod klucz. „Ostatnie 20 lat to wytężona praca całego zespołu. Od początku istnienia zakładaliśmy budowę polskiego przedsiębiorstwa technologicznego, które będzie świadczyć kompleksowe usługi w tej wąskiej, a zarazem specjalistycznej dziedzinie, jaką jest bezpieczeństwo procesowe i wybuchowe. Dziś jesteśmy jednym z liderów branży, który współpracuje z setkami firm ze wszystkich najważniejszych gałęzi przemysłu” – podkreśla Bartosz Wolff.

Firma od początku swej działalności stawiała na oferowanie nowatorskich i niezbędnych dla przemysłu rozwiązań technologicznych. „Jako pierwsi w Polsce rozpoczęliśmy dostawy systemów tłumienia i odsprzęgania wybuchu. W latach 90. – gdy dyrektywa ATEX, która dziś wyznacza standardy w zakresie bezpieczeństwa wybuchowego w przemyśle jeszcze nie istniała – popyt na tego typu rozwiązania praktycznie w Polsce nie istniał. Była to więc odważna decyzja, która dziś procentuje” – mówi prezes Grupy.

Patrząc z perspektywy możliwości rozwojowych Grupy Wolff, z całą pewnością można stwierdzić, że ważnym krokiem był zakup spółki produkcyjno-montażowej Lewtech oraz otwarcie własnego centrum projektowego. Podkreślić należy, że spółka nie myśli jedynie o utrzymaniu obecnego statusu firmy, lecz w dalszym ciągu inwestuje. Kolejnym ważnym krokiem dla grupy jest planowana budowa własnego centrum biurowo-badawczego.

Powstanie ono w podkrakowskich Balicach, które dzięki swej lokalizacji między Międzynarodowym Portem Lotniczym, autostradą A4 a oddalanym o zaledwie kilka kilometrów Krakowem ma stworzyć firmie ogromne perspektywy rozwoju, także na rynkach europejskich.

W ramach inwestycji, której budowa już się rozpoczęła, powstanie nowy biurowiec wraz z budynkiem magazynowo-produkcyjnym. Cały kompleks będzie zajmował powierzchnię 3 tys. m2. W ostatnim czasie Grupa Wolff rozbudowała również biuro projektowe, które zostało przeniesione do nowego biurowca. Aktualnie na potrzeby tego oddziału przedsiębiorstwo wynajmuje pomieszczenia o powierzchni około 200 m2. Oprócz tego cały czas grupa rozwija się w obszarze produkcyjno-montażowym. W ostatnim czasie spółka uzyskała certyfikat ISO 1090. Dzięki niemu Grupa Wolff zyskała możliwość nadawania znaku CE (Conformité Européenne) na produkowane przez siebie konstrukcje.

Jednocześnie firma w najbliższym czasie nie zamierza włączać do grupy kolejnych podmiotów: „Na dzień dzisiejszy nie planujemy zakupu kolejnych spółek. Staramy się natomiast wprowadzić do oferty te grupy produktów, które uczynią ją jeszcze bardziej kompleksową. Jednym z ważniejszych kroków w tym zakresie było podpisanie umowy z firmą Crouse-Hinds, czyli wiodącym producentem urządzeń oraz osprzętu elektrotechnicznego do stosowania m.in. w strefach zagrożonych wybuchem. Crouse-Hinds należy do globalnego koncernu EATON” – opowiada Bartosz Wolff.

Istotnym kierunkiem rozwojowym są przede wszystkim instalacje odpylania i centralnego odkurzania. Przedsiębiorstwo posiada w tym zakresie kluczowe referencje. To bardzo ważne, bo ten segment rynku jest bardzo konkurencyjny i został zdominowany przez konstrukcje proste i tanie. Działalność Grupy Wolff w tym obszarze i osiągnięty sukces rynkowy wskazują na to, że rynek oczekuje przede wszystkim rozwiązań o odpowiedniej jakości, którą mogą zapewnić jedynie wyspecjalizowane firmy.

Jakich błędów należy się wystrzegać przy planowaniu i realizacji projektów z zakresu zabezpieczeń przeciwwybuchowych?

Bartosz Wolff, prezes Grupy: „W procesie realizacji inwestycji w zakresie instalacji zagrożonych wybuchem najważniejszym elementem jest wybór odpowiedniego partnera, który posiada merytoryczną wiedzę oraz bogate doświadczenie. Z własnej praktyki mogę powiedzieć, że wsparcie takiej osoby lub firmy może się okazać nie do przecenienia.

Jednym z bardziej niedocenianych działań podczas realizacji tego typu inwestycji jest opracowanie oceny ryzyka wybuchu już na etapie projektu nowej instalacji. Rozwiązanie to pozwala uniknąć problemów wynikających z zakupu maszyn i urządzeń niewłaściwych do wyznaczonych stref zagrożenia wybuchem.

Innym, równie częstym błędem jest rozdzielanie dostaw maszyn i urządzeń od dostaw zabezpieczeń przed wybuchem. W efekcie na teren budowy trafiają maszyny i urządzenia, które wymagają natychmiastowej modernizacji.

Jak się ustrzec przed tego typu błędami i problemami? Odpowiedź jest dość prozaiczna – nie należy wybierać partnerów i rozwiązań tylko przez pryzmat ceny. Zawsze musi zostać zachowana idealna równowaga pomiędzy kosztami a poziomem akceptowanego bezpieczeństwa. Nie jest to zagadnienie proste. Wymaga wzajemnego zaufania i współpracy obu stron.

 
Inżynierowie dają sukces
Grupa Wolff, poprzez realizacje szeregu projektów, ma na swoim koncie wiele nobilitujących referencji. Dzięki kontraktom z EDF Polska i PGE SA przedsiębiorstwo zdobyło ogromne doświadczenie w obszarze ochrony młynów węglowych przed wybuchem. Ważnym projektem dla firmy była także produkcja, dostawa i uruchomienie złożonej instalacji odpylania w Dubaju.

Dzięki tym doświadczeniom spółka może podjąć dynamiczne działania ukierunkowane na rozwój grupy na rynkach Unii Europejskiej. Przejawem tego są targi w Dortmundzie, gdzie zaprezentowano DSBW. Nie jest to jednak jedyny kierunek, w którym przedsiębiorstwo będzie się w najbliższych latach rozwijać. „Obecnie badamy zagadnienie paliw alternatywnych dla energetyki.

Najbliższy czas pokaże, czy ten kierunek będzie charakteryzował się odpowiednio wysokim potencjałem. Uczestniczymy również w bardzo ciekawym projekcie w ramach programu GEKON (Generator Koncepcji Ekologicznych); szczegółów tych działań nie mogę jednak jeszcze zdradzić – stwierdza Bartosz Wolff i dodaje: – Pracujemy nad kilkunastoma dużymi projektami, które związane są z ochroną dużych instalacji technologicznych przed zagrożeniem wywołanym obecnością palnych pyłów i gazów. W wypadku podpisania zamówienia w każdym z tych projektów wykorzystany zostanie potencjał i doświadczenie wszystkich spółek z Grupy Wolff”.

wolff1_PP_24

W tym kontekście podkreślić należy znaczenie kadry inżynierskiej dla realizacji kolejnych projektów i często ambitnych wyzwań technologicznych. „Przedsiębiorstwo czerpie z wieloletniego doświadczenia i z kreatywności zespołu ludzi je tworzących. Jestem przekonany, że mamy jeden z najlepiej zorganizowanych zespołów młodych ludzi, którzy wiedzą, czego od nich oczekujemy i co oferujemy w zamian. Jako grupa staramy się także utrzymywać standardy znane nam z dużych firm międzynarodowych. Oczywiście, wszelkie nasze realizacje opieramy tylko na sprawdzonych dostawcach gwarantujących najwyższą jakość. Myślę jednak, że w sukcesie, jaki dotychczas osiągnęliśmy, szczególny udział mają właśnie zatrudnieni w grupie inżynierowie” – podsumowuje Bartosz Wolff.

Czy wiesz, że…
W skład Grupy Wolff wchodzą aktualnie trzy firmy. Tessa zajmuje się m.in. dziedziną bezpieczeństwa wybuchowego, dostawą urządzeń stosowanych do przeróbki i transportu materiałów sypkich i ciekłych.Firma realizuje także dostawy kluczowych urządzeń technologicznych, w tym układy mielenia i przesiewania. Zajmuje się również tzw. systemami transportu bliskiego, czyli różnego typu przenośnikami i podajnikami. Oferowane przez Tessę urządzenia przesiewające znalazły zastosowanie w większości instalacji do produkcji nawozów w Polsce. Można powiedzieć, że większość produkowanych w Polsce nawozów przeszła przez przesiewacze Tessy.
Lewtech specjalizuje się m.in. w produkcji rur, konstrukcji stalowych oraz urządzeń. Przede wszystkim jednak jest jedną z nielicznych firm, które mają wieloletnie doświadczenie w realizacji prac montażowych w strefach zagrożonych wybuchem. Aktualnie rozwija ona działalność związaną z produkcją, dlatego też w ubiegłym roku przedsiębiorstwo wdrożyło normę ISO 1090. Dzięki temu Lewtech może nadawać swoim wyrobom znak CE (Conformité Européenne) – wskazujący na spełnianie wymagań dyrektyw unijnych m.in. w zakresie bezpieczeństwa użytkowania.Atex działa w obszarze dostosowania urządzeń, a także całych zakładów przemysłowych do wymogów Dyrektywy ATEX oraz Dyrektywy maszynowej poprzez realizację specjalistycznych audytów, analiz oraz opracowań wymaganych przez te dyrektywy. Spółka uczestniczy we wszystkich projektach, które wymagają strategicznej wiedzy na temat zagrożeń związanych z wybuchem pyłów, gazów, par cieczy oraz tzw. mieszanin hybrydowych.