Eiffage: Wychodzimy poza klasyczne ramy generalnego wykonawstwa
Eiffage Polska Budownictwo (EPB) to część Grupy Eiffage, która rocznie w całej Europie realizuje około 100 tys. zleceń. Polski oddział jest jedną z ponad 600 spółek Eiffage na świecie i wchodzi w skład Grupy Eiffage Construction, która działa w branży budowlanej. Grupa ta dostarcza 25% przychodów holdingu prowadzącego działalność również w pokrewnych branżach: energetyce, infrastrukturze oraz koncesjach i PPP. W Polsce firma specjalizuje się w obiektach kubaturowych, wielkoskalowych, o różnorodnej funkcjonalności i zróżnicowanych wymaganiach architektoniczno-projektowych.
Jak dowiedzieliśmy się podczas rozmowy z prezesem zarządu Eiffage Polska Budownictwo, Zbigniewem Zajączkowskim, ranga firmy jako polskiej spółki przynależnej do Eiffage Construction stale rośnie ze względu na osiąganą wartość przychodu, dotychczasowe realizacje oraz perspektywy dalszego rozwoju. Jest to druga, po belgijskiej, niefrancuska spółka Eiffage Construction według kryterium wartości inwestycji, co czyni ją najważniejszą zagraniczną spółką spoza strefy francuskojęzycznej.
„W Polsce istniejemy również jako grupa spółek, wśród których Eiffage Polska Budownictwo jest tą prowadzącą działalność jako generalny wykonawca inwestycji budowlanych – wyjaśnia Zbigniew Zajączkowski. – Operacyjnie jesteśmy integratorem zasobów ludzkich, technologicznych i materiałowych. Zarządzamy siecią pracowników własnych i sprawdzonych podwykonawców, którzy pracują w naszym systemie, w naszych procesach i według naszych norm. Równocześnie realizujemy na terenie kraju od kilkunastu do kilkudziesięciu budów o różnej skali. Zmieniają się place budowy, składy zespołów, ponieważ stawiamy na mobilność liderów zespołów w ramach naszych realizacji”. Polski oddział ma swoje przedstawicielstwa w czterech miastach: Warszawie, Poznaniu, Krakowie i Wrocławiu. Być może już niebawem powstanie nowe – na Pomorzu. Główna siedziba jest zlokalizowana w Warszawie.
Hale logistyczne, rozlewnie, walcownie…
Ważnym segmentem działalności, strategicznym na dziś i kolejne lata, jest dla firmy budownictwo przemysłowe. W tej branży firma ma znaczące doświadczenie poparte realizacjami w kraju i za granicą. „Naszą bardzo mocną stroną jest umiejętność planowania przedinwestycyjnego. W budownictwie przemysłowym wykorzystujemy know-how zdobyte przy realizacji inwestycji krajowych i międzynarodowych. A inwestycje te są liczne i różnorodne, często bardzo wymagające. Ostatnio w Antwerpii, drugim po Rotterdamie porcie Europy, oddaliśmy do użytku największą na świecie śluzę wodną. W Paryżu rewitalizujemy Wielki Łuk La Defense. W Polsce dla koncernu Volkswagen wykonaliśmy halę logistyczną” – wylicza prezes.
Zapytany o najciekawsze realizacje w dorobku polskiego oddziału Zbigniew Zajączkowski może opowiadać długo: „Wśród najnowszych wymieniłbym właśnie budowę hali logistycznej dla firmy Volkswagen. Była to największa inwestycja zrealizowana w ostatnim czasie w branży samochodowej w tej części Europy. Zbudowaliśmy też wszystkie trzy zakłady dla firmy Cersanit w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej o łącznej powierzchni 80 tys. m2. Pierwszy budynek powstał w roku 2007, a budowa ostatniego zakończyła się w roku 2009. Był to niezwykły w skali całej Polski projekt realizowany w bardzo szybkim tempie. Wcześniej wybudowaliśmy drugą w Polsce rozlewnię Coca-Coli w Pniewach. Zajęło nam to sto dni, co przez inwestora i menedżera projektu zostało uznane za «właściwie niemożliwe». Kompletna hala produkcyjna powstała mimo ekstremalnych warunków pogodowych. Wybudowaliśmy także walcownię stali dla Celsa Huta Ostrowiec. Była to trudna inwestycja, ponieważ na czas prac budowlanych nie przerwano produkcji w zakładzie. Wymagało to od nas wyjątkowej czujności w zakresie egzekwowania procedur i wytycznych BHP, nie mogliśmy sobie pozwolić na jakikolwiek błąd. Zresztą każda realizacja w zakładach przemysłowych, które działają non stop, wiąże się z ryzykiem i ogromną odpowiedzialnością. Podobnie było przy rozbudowie fabryki Michelin w Olsztynie, gdzie cała komunikacja związana z tym, co działo się przy hali produkcyjnej, wymagała wręcz olbrzymiej dyscypliny. Zastosowane procedury bezpieczeństwa to high-tech prewencji. Sukcesem każdej budowy jest nie tylko oddanie obiektu w obiecanym terminie i w obiecanej jakości, lecz także dokonanie tego w procesie gwarantującym bezpieczeństwo ekipom i inwestycji”.
W 2014 r. firma Eiffage podpisała umowę na rozbudowę fabryki Michelin w Olsztynie. Było to zadanie o tyle skomplikowane, że fabryka musiała funkcjonować przez cały czas trwania budowy. Realizacja projektu została zakończona w styczniu. Kontrakt był realizowany w systemie „Projektuj i buduj”. W obrębie istniejącej hali produkcyjnej wykonano fundamenty pod urządzenia specjalistyczne wraz z instalacjami towarzyszącymi. Dodatkowo powstały nowe odcinki estakad instalacyjnych pod rurociągi technologiczne, a istniejące odcinki zostały wzmocnione. Estakady te przebiegają m.in. nad budynkami, torami kolejowymi i w bezpośrednim sąsiedztwie linii średniego napięcia. Nowe odcinki estakad zostały posadowione na fundamentach bezpośrednich, palach żelbetowych i studniach żelbetowych. Eiffage był również odpowiedzialny za wykonanie sieci technologicznych izolowanych termicznie na całej długości estakad i w kanale technologicznym, w tym m.in. sieci cieplnej, sieci pary wysokiego ciśnienia, sieci kondensatu, sieci kondensatu bezciśnieniowego, sieci azotu i sieci sprężonego powietrza, wraz z elementami towarzyszącymi takimi jak odpowietrzenia, manometry, węzły, przyłączenia do istniejących sieci i szafy węzłowe.
W tym roku spółka również ma pełne ręce roboty, gdyż podpisała aneks do umowy dotyczącej budowy nowego bloku w Elektrowni Jaworzno III o mocy 910 MW, którego inwestorem jest Tauron Wytwarzanie. Aneks jest kontynuacją prac wcześniej wykonanych przez EPB w ramach inwestycji o łącznej wartości ponad 32 mln zł netto. Obecny etap rozbudowy elektrowni w Jaworznie jest kontynuacją kilku wcześniejszych. Pierwszym – bardzo ważnym – było wybetonowanie płyty fundamentowej, drugiej tak wielkiej przygotowanej przez Eiffage Polska Budownictwo dla polskiej elektrowni (pierwszą firma wykonała na zamówienie Elektrowni Kozienice). W tym celu wykonano 22 tys. m3 betonu. Betonowanie trwało bez przerwy przez pięć dni i nocy. Następnie inwestor powierzył kolejne zadanie: zbudowanie fundamentu absorbera. Zbigniew Zajączkowski wyjaśnia: „Zbiornik absorbera ma kształt cylindryczny, więc jego fundament budowany jest na planie koła. Całość uzupełniają dwa prostokątne fundamenty, dające oparcie klatce schodowej z szybem windowym oraz czterem słupom kratowej podpory kanału spalin odsiarczonych. Dodatkowo wykonujemy kołowy fundament zbiornika awaryjnego spustu. By uzyskać odpowiednią jakość, wykorzystujemy wysokiej jakości materiały i specjalistyczne deskowania systemowe. Przy wykonywaniu płyty żelbetowej korzystaliśmy z dwóch wielkich dźwigów – żurawi o wysokości 135 m. W ich zasięgu były miejsca, do których dostęp podczas prowadzonych prac był szczególnie trudny”.
Nie jest to jedyny duży projekt firmy EPB będącej również generalnym wykonawcą Wytwórni Poliamidów II w Tarnowie, należącej do Grupy Azoty. Dzięki niej Grupa Azoty stanie się drugim producentem poliamidu 6 w Europie, jest to więc ważna inwestycja również z punktu widzenia całej krajowej gospodarki. Firma jest odpowiedzialna za budowę obiektu produkcyjnego i budynku wielofunkcyjnego wraz z instalacjami wewnętrznymi oraz za montaż aparatów krytycznych. Niedawno rozpoczęto istotny etap inwestycji, który polega na montażu urządzeń technologicznych – dwóch aparatów ekstrakcyjnych. Każdy z nich waży 25 t i ma 20 m wysokości. Po uruchomieniu zakładu i po napełnieniu aparatów granulatem poliamidu każdy z nich będzie ważył ponad 250 t. Aparaty te są pierwszymi z licznych urządzeń, które zostaną zamontowane w tym budynku. Wszystkie razem będą stanowić kompletną instalację dla dwóch linii produkcyjnych. Łączna wysokość obiektu wynosi 45 m.
Inwestycja wymaga utrzymania szczególnego tempa prac, ponieważ otwarcie wytwórni jest zaplanowane na drugi kwartał 2017 r. „A to zobowiązuje nas do zapewnienia najwyższego reżimu w zakresie bezpieczeństwa. Z uwagi na sąsiedztwo estakad, na których przebiegają instalacje amoniaku ciekłego i gazowego, przykładamy szczególną wagę do dokładności i precyzji prowadzonych prac” – podkreśla prezes Eiffage.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Dla firmy realizującej w dużej mierze budowy żelbetonowe, często w trudnych warunkach i w obiektach, w których nie przerywa się normalnej pracy, bezpieczeństwo to temat szczególnie istotny. Eiffage zapewnia, że przykłada dużą wagę do tego aspektu. „Mamy sprawnie działający system zarządzania BHP, mocno osadzony na budowach, za których bezpieczeństwo odpowiada nasz nadzór i zespół wyspecjalizowanych służb BHP. Podstawa to prewencja i eliminowanie ryzyka u źródła – mówi Zbigniew Zajączkowski i dodaje: – W tym celu budowa jest monitorowana w ramach systemu wykrywania i ostrzegania o zdarzeniach mogących skutkować wypadkiem. Służą temu tzw. raporty zdarzeń potencjalnie wypadkowych. Efekty mówią same za siebie: jako polska spółka osiągnęliśmy wyniki plasujące nas znacznie poniżej rygorystycznego wskaźnika wypadkowości rekomendowanego przez holding Eiffage. Kluczowe są u nas dwa wskaźniki dotyczące wypadkowości – liczba wypadków oraz to, jak są poważne. Oba wskaźniki są na bardzo niskim poziomie”. Wiele projektów realizowanych przez firmę zostało ponadto nagrodzonych przez Państwową Inspekcję Pracy w konkursach „Buduj bezpiecznie”, w tym realizacje wielkoskalowe, takie jak np. budowa OVO we Wrocławiu. W ramach konkursu promowani są wykonawcy zapewniający bezpieczne stanowiska pracy i wpływający na wzrost ogólnego poziomu bezpieczeństwa w sektorze budowlanym w Polsce. „Nie kreujemy propagandowych akcji na pokaz. Eiffage bardzo konsekwentnie wdraża i realizuje własny program w obszarze BHP” – mówi prezes firmy.
Istotnym elementem bezpieczeństwa jest również ścisła współpraca z niezwykle wymagającymi służbami BHP po stronie inwestora. Jak zapewnia prezes spółki, na przykład w Tarnowie połączenie jej standardów BHP z procedurami bezpieczeństwa w zakładzie sprawia, że zakład funkcjonuje w bezpieczny sposób także w czasie prowadzenia na jego terenie prac budowlanych.
Plany i strategia na przyszłość
Jakie plany na przyszłość ma firma Eiffage? „Postawiliśmy na intensywny rozwój, przede wszystkim organiczny, choć nie wykluczamy wzrostu poprzez akwizycję zewnętrzną. Jesteśmy stabilną spółką, która szuka nowych kierunków rozwoju w branży budowlanej, umacniając się w wybranych segmentach. Wychodzimy poza klasyczne ramy generalnego wykonawstwa: wspieramy naszych partnerów w serwisie przedinwestycyjnym i korzystamy z value engineering, czyli kompleksowej analizy rachunku kosztów każdego etapu projektu. Umożliwia to spełnianie oczekiwań klienta oraz technicznych wymagań projektu”.
W ramach tej strategii Eiffage w Polsce wdraża technologię BIM. W skrócie oznacza ona cyfrowe modelowanie informacji o budynku w wymiarze 3D. Jest to na świecie coraz powszechniej zauważalny trend, który w wielu krajach stał się podstawowym wymogiem na etapie projektowania. Technologia BIM ma znacząco redukować ryzyko, bo w dużym stopniu pozwala „przewidzieć nieprzewidywalne”: zmierzyć kluczowe zmienne, które w innym trybie mogłyby zostać pominięte. „Technologia BIM na świecie staje się standardem – mówi prezes Zajączkowski. – Jestem przekonany, że podobnie będzie w Polsce, zwłaszcza w budownictwie przemysłowym”.
Ważnym kierunkiem rozwoju w kolejnych latach pozostanie dla firmy także sektor mieszkaniowy. Półtora roku temu firma rozpoczęła działalność deweloperską, którą chce dalej rozwijać. W tym roku firma zaczyna realizację trzech projektów: budynku biurowego CUBE na warszawskim Mokotowie, kameralnego budynku mieszkalnego na warszawskiej Sadybie oraz budynku realizowanego w Krakowie na zlecenie Banku Gospodarstwa Krajowego.
Spółka zamierza wzmacniać markę coraz lepiej postrzeganą za granicą. „Bardzo ambitne plany wiąże z nami Grupa Eiffage, która we Francji osiągnęła wyjątkową pozycję i rozpoznawalność – mówi Zbigniew Zajączkowski – a teraz chce mocniej zaznaczyć swoją obecność na całym świecie. To sprawia, że znaczenie rynku polskiego na poziomie całej grupy jest coraz większe. Polska jako kraj staje się wiarygodnym partnerem także ze względu na dobre wyniki makroekonomiczne oraz stały wzrost PKB. Plan Grupy Eiffage wobec Polski, który przewiduje jej zrównanie się pod względem przychodów z Beneluksem, świadczy o przekonaniu o naszym potencjale. Cel chcemy zrealizować w ciągu najbliższych pięciu lat, angażując się w nowe segmenty. Plan jest bardzo ambitny, ale wykonalny”.
Najciekawsze przemysłowe realizacje Eiffage Construction na świecie według Zbigniewa Zajączkowskiego
Jeden z najciekawszych ostatnich projektów to największa na świecie śluza wodna w Antwerpii – o imponujących wymiarach: 500 m długości i 68 m szerokości – która została oddana do użytku w czerwcu 2016 r. To był niezwykły, gigantyczny plac budowy w dokach portowych. Inwestycja trwała trzy i pół roku, a jej łączna wartość wyniosła 382 mln euro. Zużyliśmy 795 tys. m3 betonu zbrojonego, 22 tys. t stali i 44 tys. m2 asfaltu, usunęliśmy 5 mln m3 ziemi. W efekcie powstała śluza o rekordowej wielkości, szeroka jak dziewiętnastopasmowa autostrada, o długości mogącej pomieścić 28 autobusów przegubowych zaparkowanych zderzak w zderzak. Bardzo ważnym projektem było też Centrum Nowych Technologii Michelin we Francji, którego budowa zakończyła się we wrześniu 2015 r. Całkowita powierzchnia kompleksu wynosi 67 tys. m2, a łącznie wzniesiono 80 budynków.
Na całym świecie realizujemy też wiele obiektów przemysłowych, które służą ekologii. Eiffage zbudowała ultranowoczesną, gigantyczną oczyszczalnię ścieków Seine Aval w Achères. Największą elektrownię fotowoltaiczną na świecie – o mocy 300 MW w Cestas we Francji – firma Eiffage zrealizowała w 300 dni. Elektrownia działa od listopada 2015 r., wykorzystuje ponad milion fotowoltaicznych paneli rozmieszczonych na 16,5 tys. stalowych i aluminiowych platform i ponad 5000 km naziemnych i podziemnych kabli elektrycznych, które odprowadzają wyprodukowaną energię. Kolejną wielką farmę fotowoltaiczną, wykorzystującą 350 tys. paneli słonecznych, zbudowaliśmy w Chile. Kontrakt o wartości 30,5 mln euro obejmował budowę, a także dostawę i montaż paneli. Co ciekawe, Eiffage zbudował ponad 1/3 wszystkich farm fotowoltaicznych w Chile.
Na całym świecie realizujemy projekty wymagające przygotowania inżynieryjnego, a często również zaawansowanej wiedzy o geologii. Do tego typu projektów Eiffage należy m.in. najwyższy na świecie wiadukt w Milau nad doliną rzeki Tarn oraz tunel o długości 8 km, wydrążony w Pirenejach pomiędzy Francją i Hiszpanią na potrzeby budowy linii kolejowej wysokich prędkości Perpignan–Figueres.