Najważniejsza jest usability! Jak zbudować nowoczesny serwis internetowy relacji inwestorskich? – część 3

Najważniejsza jest usability! Jak zbudować nowoczesny serwis internetowy relacji inwestorskich? – część 3

12/03/2013
|

Opisz, czym zajmuje się spółka, nie zapomnij wspomnieć o branży
Podstawą jest unikanie okrągłych zdań takich jak: „Jesteśmy liderem branży”, „Najważniejsze jest dla nas zadowolenie klientów”, „Głównym celem spółki jest stały wzrost wartości dla naszych akcjonariuszy”, „Klient jest dla nas priorytetem” etc. To truizmy. Inwestor potrzebuje konkretu, warto więc mu go dostarczyć, odpowiadając na pytania, kim jesteśmy, z kim można nas porównać na rynku, kogo uważamy za bezpośrednią konkurencję (dobrze jest wymienić te podmioty, które również są notowane na warszawskim parkiecie. Z różnych względów emitenci często obawiają się zamieszczać tego typu danych. Moim zdaniem zupełnie niesłusznie. A to z prostego powodu – jeżeli potencjalny inwestor będzie chciał sprawdzić pozycję spółki wobec jej konkurentów, i tak to uczyni. Będzie go to kosztować trochę zachodu, ale istnieją odpowiednie narzędzia, które można do tego wykorzystać), jakie konkretne usługi, rozwiązania i technologie oferuje spółka, dla jakich sektorów działa, kim są jej najważniejsi klienci. Uszczegółowienie tego typu informacji na stronie internetowej pozwoli inwestorowi na uzyskanie pełniejszej wiedzy na temat danej firmy, co zwiększa prawdopodobieństwo inwestycji jego środków w akcje spółki.
Opisując spółkę, nie należy zapominać o charakterystyce branży. Dzięki temu inwestor będzie mógł stwierdzić, czy spółka znalazła dla siebie miejsce w branży, która stale się rozwija, czy też takiej, która akurat przeżywa okres stagnacji. Tego typu informacja pozwala na dużo bardziej świadome podjęcie decyzji. Jeżeli w portfelu inwestora znajduje się kilka bądź kilkanaście spółek (a tak z reguły się dzieje) i chce on inwestować dalej, a tylko na naszej witrynie znajdzie wyżej wymienione informacje, prawdopodobieństwo, iż swoje pieniądze powierzy właśnie naszej spółce, rośnie diametralnie. Co może go najbardziej interesować? Wielkość rynku i nasza pozycja w branży, to, czy jesteśmy liderem, znajdujemy się w pierwszej trójce, a może dopiero aspirujemy do grona najlepszych.

Strategia spółki – gdzie jesteśmy teraz, kim chcemy być za pięć lat
W serwisie IR spółki nie powinno zabraknąć informacji dotyczących planów na przyszłość. Również w tym przypadku jak ognia powinniśmy unikać stosowania ogólnych zdań takich jak: „Głównym celem przedsiębiorstwa w perspektywie następnych pięciu lat jest stały wzrost i pomnażanie wartości dla akcjonariuszy”. Warto konkretnie opisać cele, które spółka zamierza osiągnąć w perspektywie roku oraz najbliższego pięciolecia – skonkretyzowana informacja jest najcenniejsza dla inwestorów, pozwala również na łatwiejszą ocenę pracy zarządu spółki podczas zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy.

Grupa kapitałowa – zadbaj o stworzenie odpowiedniej grafiki
W przypadku gdy emitent nie jest częścią grupy kapitałowej, problem nie istnieje. Gdy jednak nasza spółka jest częścią grupy składającej się z kilku bądź kilkunastu spółek zależnych, najlepiej zadbać o przedstawienie całej struktury grupy w postaci infografiki. Warto szczegółowo rozrysować strukturę grupy kapitałowej, podać procentowy udział spółki matki w każdej ze spółek zależnych, w kilku zdaniach przedstawić, czym zajmuje się dane przedsiębiorstwo, oraz opisać sektor, w którym działa (usługi, handel, produkcja, dystrybucja etc.).

Wybrane dane finansowe udostępnij w wersji edytowalnej
Dzięki udostępnieniu szeregu wybranych danych finansowych w edytowalnym formacie (na przykład w arkuszu kalkulacyjnym) inwestor zyskuje możliwość importu interesujących go danych oraz poddania ich dalszej analizie. Zwykły raport okresowy, informacja finansowa dostępna jedynie w formacie PDF to już przeszłość, zaprzeczenie interaktywności, przeciwieństwo nowoczesnych standardów komunikacji. Edytowalne dane finansowe budują wartość dodaną w relacjach inwestorskich, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom interesariuszy rynku kapitałowego, stanowiąc ważny element w budowaniu biznesowej wartości spółki zarówno dla aktualnych, jak i potencjalnych inwestorów. Co najważniejsze, pozwalają szybko ocenić obecny stan spółki (rozwój, stagnacja lub poważne problemy finansowe).

Jakie dane warto udostępnić w postaci załącznika do pobrania? Przychody ze sprzedaży, zysk brutto, zysk netto, przepływy pieniężne i inne podstawowe dane pochodzące z bilansu spółki. Należy pamiętać, by plik z tymi informacjami był możliwy do pobrania, a nie zmuszać inwestora do kopiowania danych ze strony i samodzielnego wklejania do stworzonego przez siebie dokumentu.

Dążenie do większej interaktywności publikowania danych finansowych to kierunek rozwoju, którego już nie można zatrzymać. Zakładam, iż w nieodległej perspektywie giełda odejdzie od standardów statycznych raportów w formacie PDF i zarekomenduje zgodne z oczekiwaniami i wygodą inwestorów rozwiązania oparte na większej interaktywności, by uniknąć konieczności żmudnego przepisywania danych finansowych z raportów okresowych. Technika cały czas idzie naprzód. Czas pokaże, które z rozwiązań zostanie wybrane i wdrożone na masową skalę.

Zawsze aktualizuj prezentacje inwestorskie
Jeżeli zamieszczasz prezentacje inwestorskie na stronie dedykowanej IR-owi, zawsze zadbaj o to, by były one aktualne (publikowane tuż po ogłoszeniu wyników okresowych), nie były zbyt długie (do 20–30 slajdów) oraz zawierały wyselekcjonowaną i użyteczną dla inwestorów wiedzę. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom interesariuszy, szczególnie inwestorów indywidualnych, którzy nie zawsze są ekspertami w branży i często nie dysponują czasem potrzebnym do szczegółowego zagłębienia się w raporty kwartalne, półroczne czy roczne.

Spersonalizowany kontakt do menedżera IR to podstawa
Należy unikać adresów rozpoczynających się od ir@ lub pozostawienia na stronie jedynie formularza zapytań i informacji, iż dane pytanie trafi bezpośrednio do specjalisty ds. IR. W dzisiejszych standardach komunikacji to za mało. Idealnie, gdy w zakładce Kontakt znajdą się: imię i nazwisko osób tworzących dział IR, numery telefonów stacjonarnych i komórkowych oraz imienne adresy mailowe. To konieczność, jeżeli inwestorzy mają uważać nas za profesjonalistów w swojej dziedzinie.

Social media to twoi przyjaciele – jeżeli z nich korzystasz, pomyśl o odpowiednich wtyczkach na stronie
Facebook, Twitter, fora dla inwestorów, branżowe blogi, podcasty (krótkie audycja radiowe, zamieszczane na podstronach) – możliwości jest wiele, ogranicza nas jedynie własna kreatywność i cel, jaki postawimy działowi relacji inwestorskich. Niezależnie od tego, z którego kanału zamierzasz korzystać, zadbaj o umieszczenie odpowiednich wtyczek (tzw. plug-inów) na swojej nowej stronie internetowej. Skąd potencjalny inwestor ma wiedzieć, iż dana spółka jest aktywna w mediach społecznościowych? Zwykła informacja zamieszczona w zakładce Aktualności może nie wystarczyć. Warto, by zintegrowana z danym medium społecznościowym zakładka była dostępna w tym samym miejscu strony (przykładowo w lewym dolnym rogu), niezależnie od tego, na której podstronie naszego serwisu aktualnie znajduje się inwestor. Na przemyślaną komunikację w mediach społecznościowych składają się dostępność oraz stała aktualizacja treści.

Interaktywny wykres ułatwia życie inwestorom
Mimo iż część inwestorów nie jest zainteresowana śledzeniem wykresu notowań spółki na jej stronie internetowej (gdyż wystarczają im dane prezentowane przez wiele branżowych serwisów on-line), zamieszczenie wykresu notowań giełdowych jest obligatoryjne dla spółek będących uczestnikami giełdowego Programu Wspierania Płynności. Publikacja wykresu wraz ze stale aktualizowanym streamingiem danych jest również rekomendowana przez giełdę, (wzór zamieszczony na www.naszmodel.gpw.pl). W celu zmaksymalizowania użyteczności danych warto umożliwić prezentację historycznych notowań emitenta na tle kluczowych indeksów. Ciekawym pomysłem ułatwiającym inwestorom analizę jest skorzystanie z narzędzi typu stoxcalc.pl – interaktywnej aplikacji (plug-inu) na stronie www, dzięki której inwestor zyskuje możliwość obliczenia rentowności z inwestycji w akcje danej spółki.

Zamieść odnośniki do instytucji rynku kapitałowego
Dobrze jest w widocznym miejscu na stronie umieścić logotypy Giełdy Papierów Wartościowych, Komisji Nadzoru Finansowego, Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych oraz Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych, których kliknięcie przeniesie inwestora na strony owych podmiotów. Pozytywnie wpływa to na transparentność spółki, stanowi dobrą praktykę w komunikacji IR oraz polepszy postrzeganie emitenta w środowisku interesariuszy rynku kapitałowego.

Podsumowanie
Od czterech lat GPW nie zaktualizowała swych wskazówek co do modelowego serwisu relacji inwestorskich. Jej wytyczne warto potraktować więc jako podstawowe wskazania. Treści zamieszczone w zakładkach Spółka, Akcjonariat, Informacje finansowe, Kalendarium wydarzeń korporacyjnych emitenta, Sprawozdawczość okresowa – to tylko niezbędne minimum.

Rozbudowanie obligatoryjnych informacji o treści, które mogą zainteresować inwestorów, techniczne dopasowanie elementów sugerowanych przez GPW do nowoczesnych standardów komunikacji internetowej, grafika, technologia etc. – należą do emitenta. By nowoczesna zakładka IR spełniła swoje zadanie – budowała wiarygodność spółki w środowisku aktualnych i potencjalnych inwestorów oraz innych interesariuszy – należy być konsekwentnym oraz pamiętać o szeroko pojętej (omówionej powyżej) systematyczności – jednej z najważniejszych wartości budującej dobry IR.

Powodzenia!