WSK Tomaszów Lubelski – obróbka trudnoobrabialnych stali stopowych, chromoniklowych oraz metali kolorowych

|
www.wsk-tomlub.home.pl

Paradoksalnie należy stwierdzić, że WSK Tomaszów Lubelski jest nie tylko firmą, ale i marką dużo bardziej znaną i rozpoznawalną w Polsce i krajach zachodnich niż w regionie zamojskim oraz samym Tomaszowie Lubelskim, gdzie spółka ma swoją siedzibę. WSK Tomaszów Lubelski to firma z tradycjami.

Kiedyś jeden z największych zakładów w mieście, z dwiema filiami w pobliskich miejscowościach – Bełżcu i Komarowie. Dziś, choć w okrojonej formie, jest znaczącym producentem głównie w branży lotniczej. Właścicielem spółki jest Roman Rak, który zaczynał w WSK Tomaszów Lubelski swoją karierę zawodową. Rozmawiamy z nim o tradycjach, obecnych czasach i planach na przyszłość.

WSK Tomaszów Lubelski ma dość bogatą historię. Gdyby firma nadal istniała w początkowej formie, w tym roku kończyłaby 43 lata. Nastąpiły jednak zmiany, które pozwoliły na powołanie w 1992 roku WSK Tomaszów Lubelski Sp. z o.o. Proszę więc w skrócie opisać te lata – jak się rodziła firma w obecnym stanie?

Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Tomaszowie Lubelskim powstała w 1969 roku jako Zakład Terenowy nr 1 WSK Świdnik w Tomaszowie Lubelskim, który był integralną częścią WSK Świdnik, producenta śmigłowców i motocykli. W pierwszym okresie funkcjonowania produkowano tu różne części do motocykli WSK oraz części złączne do śmigłowców Mi-2.

W latach 80. nastąpił burzliwy rozwój zakładu przez rozpoczęcie produkcji sprzęgieł ciernych na pierwsze wyposażenie do polskich samochodów ciężarowych i autobusów Jelcz, Autosan i Star, a następnie części i podzespołów do przekładni tylnej i pośredniczącej śmigłowca Mi-2.

W szczytowym okresie zakład zatrudniał ponad 800 osób i posiadał oddziały w pobliskim Bełżcu i Komarowie. Po rozpadzie RWPG od 1989 roku drastycznie zmalała produkcja we wszystkich branżach, a w ślad za tym komponentów dla lotnictwa i motoryzacji.

W 1992 roku Zakład Terenowy został przekształcony w spółkę WSK Tomaszów Lubelski Spółka z o.o. i od tego czasu funkcjonował już jako samodzielna firma, w której 100% udziałów posiadał PZL-Świdnik.

Rok 1998 był początkiem kolejnego kryzysu, głównie w motoryzacji krajowej, od której byliśmy najmocniej uzależnieni, a szybkie przestawienie się firmy na inne branże w tak niekorzystnym czasie i otoczeniu rynkowym było nierealne. W tym okresie stało się konieczne dopasowanie stanu środków trwałych do poziomu produkcji. Upłynniono zbędne oddziały w Bełżcu i Komarowie oraz niewykorzystywane budynki i grunty w Tomaszowie Lubelskim. Prowadzono restrukturyzację, redukując przestarzały park maszynowy oraz zatrudnienie do 109 osób, aby utrzymać płynność finansową.

Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku zapoczątkowało duże otwarcie na współpracę firm zagranicznych, co przyniosło nową erę rozwoju kooperacji z firmami z branży lotniczej i maszynowej. Aby uzyskać dostęp do większości ofert, stało się konieczne wprowadzenie systemu zapewnienia jakości. W 2005 roku wdrożono certyfikat ISO 9001, po czym podpisano wieloletnie kontrakty z PZL-Świdnik, firmami szwedzkimi, duńskimi i niemieckimi.

W 2007 roku, po przyznaniu Lotniczego Systemu Zarządzania Jakością AS/EN 9100 oraz wstąpieniu do klastra Dolina Lotnicza, spółka zaczęła rozwijać na dużą skalę kooperację z największymi firmami lotniczymi w Polsce oraz rozpoczęła produkcję części i podzespołów dla przemysłu lotniczego.

W październiku 2008 roku, na skutek konieczności zbycia udziałów spółki przed prywatyzacją PZL-Świdnik SA, kupiłem 100% udziałów firmy.

Czym konkretnie się zajmujecie?

Spółka wyspecjalizowała się w wytwarzaniu precyzyjnych elementów o skomplikowanych kształtach z trudnoobrabialnych stali stopowych, chromoniklowych oraz metali kolorowych, typu: króćce, nakrętki, śruby, sworznie, dźwignie, obudowy, tuleje, korpusy, tarcze itp., przeznaczonych dla elitarnego przemysłu lotniczego oraz maszynowego.

Proszę scharakteryzować Waszą działalność dla branży lotniczej. Produkujecie tylko dla polskich odbiorców, czy z Waszych usług korzystają też światowi potentaci? Jeśli tak, to jacy?

Wykonujemy asortyment ponad 4 tysięcy różnych części i komponentów montowanych w krajowych i zagranicznych śmigłowcach: Sokół, SW-4, Mi-2, Agusta oraz samolotach: M-28 Bryza, Orlik, Wilga, Airbus A-320 i Cessna. Równolegle rozwijana jest produkcja dla renomowanych firm przemysłu maszynowego ze Szwecji, Danii, Szwajcarii i Niemiec, które znajdują zastosowanie między innymi w urządzeniach grzewczych, odsalających, separujących, liniach produkcji spożywczej i farmaceutycznej, turbinach gazowych, energetyce, włókiennictwie itp. Są to między innymi: ABB, ALFA LAVAL i GE.

Działalność WSK Tomaszów Lubelski to też produkcja dla branży motoryzacyjnej. Proszę powiedzieć kilka słów na ten temat. Dla kogo i co produkujecie?

Obecnie produkujemy tarcze sprzęgłowe do pojazdów marek Jelcz, Star, Autosan, Liaz, Renault, Scania itp. oraz zajmujemy się produkcją tak zwanego przestawiacza kąta wtrysku do silników wysokoprężnych 4CT90 Andoria, stosowanych w samochodach Lublin i Honker. Ze względu na spadające zapotrzebowanie produkcja ta systematycznie maleje i staje się uboczna.

Ten zakres działalności spółki jest ostateczny, czy planujecie jej poszerzenie?

Dominująca działalność spółki ukierunkowana jest na rozwój kooperacji lotniczej z największymi firmami w Polsce, a poprzez nie – z firmami światowymi. Drugim kierunkiem jest współpraca z firmami przemysłu maszynowego z różnych branż. Daje to bardzo szeroki zakres możliwości produkcyjnych, który będziemy rozszerzać przez wdrażanie procesów specjalnych, jak obróbka cieplna, badania fluorescencyjne, magnetyczne, badania wytrzymałościowe, spektrometryczne itp. Firma zdobyła ogromny kapitał wieloletniego doświadczenia w produkcji części lotniczych, posiada duży potencjał rozwoju i będzie to dalej wykorzystywać.

Dysponujecie bardzo bogatym parkiem maszynowym. Proszę go scharakteryzować.

Spółka dysponuje bogatym parkiem maszynowym w ogólnej liczbie około 150 sztuk różnych maszyn i urządzeń, które zapewniają szerokie zastosowanie w obróbce mechanicznej. Około 30 to najnowszej generacji maszyny CNC. Kadra inżynieryjno-techniczna wykorzystuje nowoczesne oprogramowania CAD/CAM do opracowań technologicznych i programowania maszyn, natomiast zarządzanie spółką jest wspomagane nowoczesnym oprogramowaniem ERP.

Nowoczesne maszyny to też potrzeba zatrudnienia wykwalifikowanego personelu. Jak to jest w tym przypadku?

Od kilku lat systematycznie zwiększamy zatrudnienie wraz z rozwojem produkcji. Zatrudniani są głównie inżynierowie ze specjalnością obróbki mechanicznej i operatorzy maszyn CNC. Posiadamy kadrę programistów i operatorów maszyn CNC z wieloletnim doświadczeniem. Nowo przyjętych pracowników szkolimy jako operatorów maszyn CNC na specjalnych kursach we współpracy z lokalnym urzędem pracy.

Jakie plany na przyszłość ma WSK Tomaszów Lubelski Sp. z o.o.?

Spółka, której jestem właścicielem, kontynuuje kierunek swojej działalności z mocnym naciskiem na rozwój nowoczesnych technologii pod produkcję precyzyjnych elementów dla lotnictwa i przemysłu maszynowego. W przyszłości planujemy samodzielne występowanie oraz prowadzenie bezpośredniej współpracy z największymi zagranicznymi firmami lotniczymi. Plany na przyszłość to też inwestycje w nowoczesny park maszynowy, kapitał ludzki oraz ciągłe podnoszenie poziomu organizacyjnego i technologicznego firmy.

Działacie na bazie byłego WSK Świdnik. Widać, że wyburzona została tutaj część budynków i hal produkcyjnych. Czy nosicie się z zamiarem budowy w tym miejscu nowoczesnych hal?

Działalność spółki skoncentrowana jest w dwóch halach o łącznej powierzchni ponad 4400 metrów kwadratowych oraz hali magazynowej o powierzchni 1000 metrów kwadratowych. W tym roku planowana jest zabudowa niewykorzystywanej powierzchni między dwoma halami, w wyniku czego powstanie jeden zamknięty nowoczesny kompleks produkcyjny o powierzchni 6000 metrów kwadratowych, w otoczeniu wszystkich służb pomocniczych, co znacznie poprawi organizację produkcji oraz warunki pracy. W kompleksie tym zostanie też wykończony nowy biurowiec.

W Polsce działa kilka firm, które są producentami podzespołów i części w przemyśle lotniczym. Czujecie na sobie oddech konkurencji?

Bardzo dobrze znamy oddziaływanie i znaczenie konkurencji, ponieważ musimy je uwzględniać w każdej składanej ofercie do wszystkich potencjalnych odbiorców.

Zdobywane codziennie doświadczenia oraz wiedza pozwalają na optymalne określanie warunków realizacji, w tym cen. Natomiast nasze ogromne doświadczenie w wykonawstwie tak szerokiego asortymentu różnych elementów dla wielu znanych firm w kraju i za granicą stawia nas w bardzo wąskiej grupie firm w regionie południowo-wschodniej Polski, które są w stanie sprostać wymaganiom takiej produkcji. Przez ostatnie 20 lat transformacji w Polsce wiele firm w naszej branży upadło. Nam udało się zachować zdrową część firmy, dzięki temu dziś intensywnie rozwijamy się i mamy świadomość swojej wartości.

WSK Tomaszów Lubelski jest członkiem tak zwanej Doliny Lotniczej, która skupia wiele firm, działających głównie w okolicy Rzeszowa. To swego rodzaju wyróżnienie.

Czynna przynależność do grona firm stowarzyszonych w klastrze Dolina Lotnicza niewątpliwie jest dużym wyróżnieniem, patrząc z punktu lokalizacji w regionie zamojskim, niemającym tradycji przemysłowych. Dlatego jest to dla nas najlepsza forma marketingu i reklamy w kraju i za granicą.

Będąc w głównej bazie strony internetowej Doliny Lotniczej, jesteśmy odnajdywani oraz rozpoznawani przez każdego zainteresowanego kontrahenta. Istotne też są otwarte drzwi i bezpośredni dostęp do najlepszych firm światowych w branży lotniczej, z którymi współpracujemy, poznajemy, spotykamy i uczymy się nowych technologii i organizacji.