Firanki kablowe i szynoprzewody z Bydgoszczy – nowe wyzwania dla Unilift

Największy w Polsce krajowy producent systemów zasilania odbiorników ruchomych – firma UNILIFT Sp. z o.o. sp.k. ma swoją siedzibę w Bydgoszczy. Już od momentu powstania w 1985 roku zajmuje się przede wszystkim projektowaniem, wdrażaniem i propagowaniem polskiej myśli technicznej w zakresie budowy urządzeń wchodzących w skład wyposażenia dźwignic.

Pomysł produkcji systemów zasilania odbiorników ruchomych powstał w drugiej połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Pierwszą firmą stanowiącą fundament, na którym zbudowano UNILIFT był Zakład Elektromechaniki Maszyn. Świadczył on usługi z zakresu serwisowania i modernizacji urządzeń dźwignicowych.

„Pierwsze systemy zasilań w postaci wózków kablowych powstały na własne potrzeby Zakładu” – mówi Andrzej Jaracz – prezes spółki. – „W owym czasie barierą w rozwoju firmy był przede wszystkim brak dostępu do odpowiednich materiałów i technik wytwarzania. Istotny przełom nastąpił na początku lat dziewięćdziesiątych. Wtedy na skutek zmian polityczno-gospodarczych można było podjąć decyzję, dzięki której rozpoczęto i stopniowo rozwijano produkcję wózków kablowych – powstała firma UNILIFT.”

Wysoka jakość produktów kluczem do sukcesu

Oferta firmy była początkowo skierowana na rynek krajowy. „Nasze wyroby od początku charakteryzowały się wysoką jakością, co też było powodem dostrzeżenia nas i uznania także poza granicami Polski” – wspomina prezes. – „Ten fakt przyczynił się do powstania nowej serii wózków kablowych o dużej nośności – WK-R64 – przeznaczonych do toru jezdnego z dwuteownika. Zaprojektowanie i wyprodukowanie tych wyrobów było wynikiem jednego z większych zamówień przeznaczonych na rynek rosyjski. Było to duże wyzwanie. Zostały wtedy przygotowane firany kablowe do wyposażenia dużej suwnicy lejniczej pracującej w hucie w Magnitogorsku. Z sukcesem zrealizowaliśmy również dostawy gotowych firan kablowych dla suwnic montowanych w kilku elektrowniach atomowych na terenie Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Stanowiły one wyposażenie elektryczne suwnic o udźwigach od 16 do 360 ton. Należy przy tym wspomnieć, że firany kablowe UNILIFT mogą pracować na wszystkich typach suwnic, m.in.: pomostowych, półbramowych i bramowych, czy też kontenerowych. Sprawdzają się w różnorodnych warunkach środowiskowych – m.in.: w klimacie morskim, w niskich temperaturach sięgających -40°C, jak i w atmosferze agresywnej chemicznie.”

Wózki kablowe serii „WK-R61 do 64” dla ekstremalnych warunków pracy

Wózki kablowe WK-R61 do 64 stosowane w eksportowanych przez UNILIFT firanach kablowych, to urządzenia, które mogą unieść ciężar sięgający nawet kilkuset kilogramów. „Na podstawie założeń technicznych przesłanych przez odbiorców z Rosji nasi inżynierowie zaprojektowali i opracowali dokumentacje kompletnych firan, które w całości wykonano w Bydgoszczy – w firmie UNILIFT” – mówi Piotr Jaracz – specjalista ds. Inwestycji i Rozwoju. – „Takie gotowe firany zawierają często po kilkadziesiąt kabli i ważą często ponad tonę. Ich transport odbywa się na specjalnych konstrukcjach wsporczych, które pozwalają bezpiecznie dostarczyć je bezpośrednio na miejsce montażu dźwignic.”

Szynoprzewód / Fot. Unilift

Od lewej: wózek kablowy samojezdny WK-R90MT i wózek kablowy WK-R64 / Fot. UNILIFT

Trzeba być konkurencyjnym

Aby utrzymać się na trudnym rynku i dorównywać najlepszym UNILIFT nieustannie prowadzi prace rozwojowe. „Inwestycje realizowane niemal każdego roku” – zauważa Piotr Jaracz. – „Przywiązujemy dużą wagę do oryginalności naszych produktów pod każdym względem. Polega ona zarówno na ich funkcjonalności, jak i odpowiednim wzornictwie. Dzięki temu nasze produkty są rozpoznawalne i konkurencyjne na rynku. Ich zdecydowana większość UNILIFT projektowana jest we własnym zakresie. Od wielu lat stosujemy do tego celu profesjonalne programy do modelowania 3D, których zalety są powszechnie znane”.

Szynoprzewody Unilift-ULA – polskie nowatorskie rozwiązanie

Wszystkie wartościowe wyroby UNILIFT są chronione patentami i wzorami przemysłowymi. Tak jest również w przypadku tegorocznej nowości, a mianowicie szynoprzewodów UNILIFT-ULA. Zastosowany jest w nich nowatorski sposób łączenia taśm miedzianych. Dzięki temu rozwiązaniu bydgoskie szynoprzewody są łatwe w montażu, a samo połączenie wspomnianych taśm może wydłużyć okres eksploatacji odbieraków prądowych i tym samym zwiększyć żywotność linii szynoprzewodowych. „Zainteresowanie naszymi szynoprzewodami przez cały czas rośnie. Produkt ten ma duży potencjał rozwojowy” – mówi prezes Andrzej Jaracz.

Rynki zbytu – perspektywy

Obecnie UNILIFT eksportuje swoje wyroby do państw Europy Środkowej i Wschodniej, m.in.: do Rosji, Łotwy, Estonii, na Litwę i Słowację. „Staramy się również pozyskać nowe rynki zbytu na zachodzie Europy” – zauważa Andrzej Jaracz. – „Jesteśmy otwarci na współpracę. Mając to na uwadze rozbudowaliśmy elektroniczny system składania zapytań i zamówień w języku angielskim i niemieckim, bierzemy udział w targach i misjach zagranicznych (np. w Wilnie, Moskwie i Hanowerze) oraz nieustannie podnosimy nasze kwalifikacje.”