Impact-Photo: zdjęcia, które pokazują więcej niż kawałek maszyny

Impact-Photo: zdjęcia, które pokazują więcej niż kawałek maszyny

13/05/2017
|
Kategoria: Marketing i PR
www.impact-photo.pl

Impact-Photo tworzą młodzi ludzie, którzy w krótkim czasie wyszli na prowadzenie w branży fotografii przemysłowej, czyli zdjęć biznesowych wykonywanych dla firm z segmentu przemysłowego. Realizują najbardziej śmiałe zlecenia przedsiębiorców polskich i z zagranicy. Współpraca z takimi markami jak Protan Elmark, Sokołów SA, Grupa Azoty czy Ciech Sarzyna ugruntowała pozycję firmy na rynku i otworzyła drogę do kolejnych realizacji. W kadrach fotografów z Impact-Photo najczęściej można zobaczyć fabryki, hale, urządzenia i maszyny przemysłowe, linie i procesy technologiczne oraz produkty powstałe w efekcie tych procesów. Przedmiotem prac są także reportaże z procesów produkcyjnych i inżynierskich, a od niedawna także produkcja profesjonalnych filmów przemysłowych.

Ekstremalne warunki

Brak sprzyjającego światła, niełatwi „modele”, czyli sprzęt przemysłowy i budynki fabryczne trudne do fotografowania ze względu m.in. na rozmiary, do tego mało estetyczne warunki w pracy fotografa przemysłowego są na porządku dziennym. Tak jak w zleceniu dla Hitachi Inova, które dotyczyło nowoczesnej spalarni śmieci w Poznaniu (ITPOK). Klient chciał w atrakcyjny sposób pokazać miejsce spalania śmieci, które jest ciemną betonową komorą o wysokości 40 m. Aby temu sprostać, pracownicy Impact-Photo wykorzystali dodatkowe generatory światła, filtry na lampy zewnętrzne, instalację odbiorników i nadajniki na aparat. To wszystko po znalezieniu odpowiedniej perspektywy, o którą w takiej przestrzeni niełatwo. Podobnie było na Sycylii, gdzie dla Dunlop Conveyor Belting, producenta przenośników taśmowych do recyklingu śmieci, trzeba było tak zaprezentować wartą setki tysięcy dolarów taśmę przewożącą tony śmieci, żeby zdjęcia nadawały się na stronę internetową klienta. Tutaj pomocny był długi czas naświetlenia, statywy, szerokokątne obiektywy, chęć pokazania długości przenośników oraz ujęcia detali, aż po ujęcia makro, by pokazać jakość wykonania gumowych taśm.

Fotografowanie skomplikowanych procesów technologicznych i linii produkcyjnych wymaga spostrzegawczości i panowania nad trudną przestrzenią, a także umiejętności takiego oświetlania i kadrowania, by złapać w obiektach ich ciekawe oblicze. Istotnymi aspektami są organizacja planu zdjęciowego oraz specjalistyczny sprzęt. Impact-Photo pracuje na flagowych modelach aparatów marki Canon oraz Nikon. Wszystkie zdjęcia są w najwyższej rozdzielczości, do 36 mln pikseli. Ważne są: dodatkowe oświetlenie, przenośne generatory czy solidne statywy. Posiadanie drona w tej profesji to już standard; Impact-Photo używa dronów najnowszej generacji, korzystając z uprawnień do kierowania statkami bezzałogowymi.

Wśród zleceń były również prace w warunkach, na które fotograf nie ma wpływu. Tak było m.in. w kamieniołomie, gdzie fotografowanie utrudniała bardzo duża ilość pyłu i wybuchy prowadzące nawet do zatarcia obiektywów, lub w ubojni bydła, gdzie sam charakter miejsca był przytłaczający. 30-stopniowy upał podczas fotografowania jachtów motorowodnych stwarzał świetne warunki do pokazania ich na zdjęciach, fotografom jednak mocno doskwierał. „Każde zlecenie to coś nowego. To jak odcinki «Galileo» na żywo, właśnie to najbardziej w tej pracy lubimy” – mówi Filip Śleziona, założyciel Impact-Photo.

Od zdjęć do logistyki

Współpraca z klientem zaczyna się od przedstawienia koncepcji opartej na jego pomyśle, jego potrzebach oraz najnowszych trendach w fotografii. Scenariusz zdjęć jest omawiany z klientem i wspólnie z nim zostaje wypracowany efekt końcowy. Na tym etapie powstaje też harmonogram prac.

Liczba dni zdjęciowych zależy od przyjętego wcześniej scenariusza. Po zrobieniu zdjęć przechodzą one wstępną postprodukcję – korekcję barwną, kadrowanie itp. Następnie większość z nich jest wgrywana do panelu klienta w chmurze. Otrzymuje on indywidualny link, gdzie wybiera ujęcia, które mają przejść ostateczną postprodukcję. „Jesteśmy jedną z nielicznych firm, które dysponują tak zautomatyzowanym i wszechstronnym systemem do zarządzania plikami” – mówi Filip Śleziona.

Gdy materiał jest już zaakceptowany, zostaje wgrany w trzech różnych formatach na dysk, który jest udostępniany na jeden rok jako mobilna archiwizacja plików. Klient otrzymuje zdjęcia wraz z prawami autorskimi, najczęściej na wszystkich polach eksploatacji.

Impact-Photo działa kompleksowo, m.in. poprzez kontakt z agencją, która np. tworzy dla przedsiębiorstwa stronę WWW. Jeśli agencja otrzymała informację, że główne zdjęcia muszą być panoramiczne, co jest istotne podczas kadrowania, to Impact-Photo musi tę informację znać. Żaden szczegół nie może umknąć uwadze, bo to osłabi efekt końcowy, czyli profesjonalnie wykonane zdjęcie. Fotografowie doradzają także w wyborze zdjęć i podpowiadają, które warto pokazać i gdzie. Firma zajmuje się również stroną logistyczną projektu. Jeśli trzeba ustawić pięć tirów do zdjęć, to zespół fotografów z doświadczenia już wie, ile czasu to zajmie i jakie niespodzianki mogą się zdarzyć podczas sesji. Przy zdjęciach wizerunkowych indywidualnych firma zapewnia sesje wizażu. Aby pozowanie było łatwiejsze, a zdjęcia wyszły naturalnie, fotograf zawsze znajdzie czas na rozmowę i zapoznanie się z klientem. Impact-Photo zapewnia także odpowiednie umowy z klauzulami o prawach autorskich.

Mocny wizerunek marki

Sesje fotografii przemysłowej w Impact-Photo zamawiają przedsiębiorstwa, które chcą wyprzedzić konkurencję. Zdjęcia mają zastosowanie m.in. w tworzeniu portfolio firmy, zaprezentowaniu referencji, materiałach informacyjnych i szkoleniowych, corocznych raportach zintegrowanych oraz przede wszystkim wykorzystywane są w kontekście promocyjnym. „Możemy stworzyć wizerunek silnego przedsiębiorstwa z ugruntowaną pozycją, które doskonale zna swoje cele, odbiorców i znaczenie na rynku – wyjaśnia Filip Śleziona. – Właściwe zaprezentowanie wizualne marki pozwala pokazać potencjalnym klientom to, co w firmie najlepsze: sprzęt, pracowników i nieruchomości, a dzięki temu zachęcić do skorzystania z usług firmy”.

Autentyczność i personalizacja

Fotografia przemysłowa, która na świecie jest już w pełni rozwiniętą branżą, w Polsce wciąż jeszcze się rozwija. Postęp, jaki dokonuje się w marketingu, oraz znajomość nowych sposobów promocji sprawiają, że i w Polsce rośnie zapotrzebowanie na profesjonalne zdjęcia dla biznesu. Przedsiębiorcy zaczęli doceniać różne środki, jakimi można zareklamować produkt i firmę, oraz ogólny wygląd swoich stron WWW, katalogów czy raportów. Firmy marketingowe przestają działać na materiałach z banków zdjęć i celują w kontent dostosowany indywidualnie do klienta. Obecnie stawia się na prawdziwość i wiarygodne materiały reklamowe, bo klienci chcą poznać rzeczywistą firmę i jej produkt. Fotografia przemysłowa to alternatywa dla banków zdjęć, których zasoby nic nie mówią o danym przedsiębiorstwie.

„Zdjęciami staramy się pokazać coś więcej, przemycić w nich politykę, charakter czy filozofię firmy – tłumaczy Filip Śleziona. – Ważnym czynnikiem jest koncepcja i precyzyjne określenie, jakie potrzeby mają spełnić zdjęcia. Może to być nowa strona WWW, folder, kampania reklamowa czy podkreślenie jakiejś wartości marki. Czasem zdarza się, że klient po zobaczeniu naszych zdjęć chce pokazać swój produkt inaczej, niż planował. Bardzo często natomiast znacznie zmieniana jest dalsza część zaplanowanych już kampanii. Ludzie, patrząc na fotografie, dostrzegają coś nowego w firmie czy produkcie, widzą pewne kwestie inaczej, lepiej, i chcą dostosować do tego przekaz”.

Śleziona dodaje, że wszystko zależy od podejścia klienta. Są osoby, które potrafią całkowicie zaufać profesjonalizmowi fotografów i cierpliwie czekać na efekt”.

Specjaliści poszukiwani

Chociaż świadomość dotycząca fotografii biznesowej jest coraz większa, to wiele firm nie wie, że istnieje na rynku tak wąska specjalizacja, i nie zdaje sobie sprawy z korzyści, jakie może ona przynieść. Z tego powodu dużą częścią odbiorców usług Impact-Photo są firmy z kapitałem zagranicznym. „Nasz system klienta jest aż w ośmiu językach. Każde branżowe targi, każde odświeżenie strony WWW czy konstrukcja nowego katalogu to potencjalny klient – mówi Śleziona. – A rynek jest szeroki, widać to w naszych realizacjach: od silników elektrycznych po ogrodnictwo. Nie pracowaliśmy jeszcze z przemysłem stoczniowym, logistyką morską czy też produkcją specjalistycznych maszyn, ale chętnie się tego podejmiemy. Jesteśmy otwarci i ciekawi każdej firmy”.

Patrząc na kalendarz Impact-Photo, można stwierdzić, że branża fotografii przemysłowej w Polsce ma się dobrze. W połowie marca fotografowie wrócili z sesji zdjęciowych na Sycylii i od razu zajęli się kolejnymi projektami – fotografią czterech fabryk silników elektrycznych i Śląskiego Centrum Logistyki. W sierpniu lecą do Ghany, by fotografować urządzenia wydobywcze.